Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

CBA chce odwołać prezydenta Zamościa

KS
KS
– Prezydent złożył swoje wyjaśnienia i czeka na odpowiedź CBA. W najbliższym czasie sprawą zajmą się radni miejscy – wyjaśnia nam Karol Garbula, sekretarz miasta.
– Prezydent złożył swoje wyjaśnienia i czeka na odpowiedź CBA. W najbliższym czasie sprawą zajmą się radni miejscy – wyjaśnia nam Karol Garbula, sekretarz miasta. JN/archiwum
Centralne Biuro Antykorupcyjne wystąpiło do Rady Miasta Zamość z wnioskiem o odwołanie prezydenta Marcina Zamoyskiego. Powodem takiej decyzji, jak podaje "Gazeta", mają 162 hektary ziemi. Piastujący stanowisko prezydenta ma jej za dużo. Teraz sprawą mają zająć się radni Zamościa. Jeśli oni nie podejmą decyzji musi zrobić to wojewoda.

Prezydent Zamościa znany jest z tego, że jest potomkiem magnackiego rodu. Teraz CBA dopatrzyło się, że Zamoyski ma za dużo ziemi i łamie tym samym ustawę antykorupcyjną.

Prezydent Zamościa jest współwłaścicielem odzyskanej części Ogrodu Saskiego w Warszawie. W oświadczeniu majątkowym za 2012 rok wylicza, że ma między innymi 956 tys. złotych oszczędności. Ponad milion złotych ulokował w papierach wartościowych. Zamoyski jest również właścicielem gospodarstwa produkcyjno-rolnego o powierzchni ponad 462 ha o wartości 924 tys. złotych. Rocznie na konto prezydenta wpływa 158 tys. pensji z ratusza.

Prezydent Zamoyski łamie ustawę, bo ma za dużo ziemi, dokładnie o 162 hektary. Jak wynika z ustawy prezydentowi wolno prowadzić działalność wytwórczą w rolnictwie w zakresie gospodarstwa rodzinnego. I to właśnie definicja „gospodarstwa rodzinnego” jest kluczowa w tej sprawie. W Polsce powierzchnia takiego gospodarstwa nie może przekraczać 300 ha.

– Prezydent złożył swoje wyjaśnienia i czeka na odpowiedź CBA. W najbliższym czasie sprawą zajmą się radni miejscy – wyjaśnia nam Karol Garbula, sekretarz miasta.

– Wniosek CBA do Rady Miasta wpłynął niedawno. Najbliższa sesja została zaplanowana na 24 czerwca, niestety nie uda się do tego czasu zająć tym wnioskiem – wyjaśnia Jan Matwiejczuk, przewodniczący Rady Miasta Zamość. – Wniosek musi stanąć najpierw na Komisji Rewizyjnej, musimy też dać czas prezydentowi miasta na odniesienie się do wniosku CBA.

Miejscy radni mają na podjęcie decyzji "miesiąc od dnia wystąpienia przyczyny wygaśnięcia mandatu" - taki zapis widnieje na wniosku złożonym przez CBA. Tu pojawiła się kolejna wątpliwość, bo przewodniczący rady nie wie jak ma interpretować tę datę. Jeśli miejscy radni nie podejmą kroków, będzie to równoznaczne z niepodjęciem stanowiska przez miejskich radnych. Wówczas sprawę prezydenta Zamoyskiego rozpatrzy wojewoda lubelska.

Co Wy o tym sądzicie? Czy prezydent Zamościa powinien zostać odwołany? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Piszcie w komentarzach o swoich wątpliwościach.


Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto