- Znów trafiają do mnie apele o dostosowanie naszego oświetlenia ulicznego do panujących warunków – mówiła podczas sesji radna Agnieszka Klimczuk. - Kłopot jest głównie rano, gdy ludzie dojeżdżają do pracy. Jakiś czas temu mówiło się, że oświetlenie będzie tak dostosowane, aby służyć mieszkańcom. Niestety tak się nie stało.
W rozmowie z nami radna Agnieszka Klimczuk przypomniała, że o tego typu kłopotach sygnalizowała w zamojskim magistracie już rok temu. Nie tylko ona. O potrzebie wcześniejszego rozświetlenia ulic, głównie podczas zamojskich poranków, mówili też członkowie „Inicjatywy Obywatelskiej – Komitet 300”. Zgromadzono nawet podpisy pod petycją w tej sprawie. Jak na razie bez skutku.
- Chodzi o to, że latarnie zapalane są ręcznie, co nie zawsze się sprawdza. Bywają też takie sytuacje, że święcą się one w dzień, o czym także naszym władzom sygnalizowano – zapewnia radna Klimczuk. - Co można zrobić? Należy w mieście zainstalować specjalny czujnik zmierzchowy, który będzie to wszystko odpowiednio regulował. Takie urządzenie sprawdza się w innych miastach. Jest nawet firma, która może go Zamościowi wypożyczyć. Warto się o to postarać.
Apele radnej oraz członków Inicjatywy Obywatelskiej przyniosły efekty. 2 listopada odbyło się spotkanie z przedstawicielami magistratu w tej sprawie. Zapadła wówczas decyzja o wypożyczeniu czujnika zmierzchowego oraz jego przetestowaniu.
- Początkowo myśleliśmy, że taki centralny czujnik można byłoby zamontować np. na zamojskim Ratuszu. Jednak jest on często oświetlony, co może zaburzać odczyty – mówi radna Klimczuk. - Dlatego urządzenie zostanie zamontowane w drugiej połowie grudnia, w siedzibie jednego z wydziałów UM przy ul. Partyzantów (kiedyś działał tam bank, potem sąd – przyp. red.). Mamy nadzieję, że się sprawdzi i kłopoty mieszkańców z ciemnością i szarugą Zamościa wreszcie znikną. To ważne. Bo naprawdę wiele osób narzeka na latarnie, które nie świecą, gdy jest taka potrzeba.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?