Ruch Palikota z posłem Markiem Poznańskim na czele pikietował w Zamościu 1 lutego. Młodzieżówka partii zbierała tego dnia podpisy pod petycją w sprawie likwidacji Straży Miejskiej w Zamościu. Tą mieli złożyć w Urzędzie Miasta. Nie zrobili tego do tej pory. Dlaczego? Po pierwsze, do tej pory zebrano dopiero niecałe 500 głosów (celem był 1 tys.):
- Ludzie w mniejszych miastach boją się składania podpisów i podawania danych osobowych. Popierają inicjatywę, ale mają obawy, że będą czekały ich jakieś nieprzyjemności jeśli podpiszą – tłumaczy taką ilość podpisów poseł Poznański.
Druga kwestia to fakt, że – jak się okazuje – Ruch nie może zbierać podpisów w Zamościu, bo statut miasta na to nie pozwala. Taką informację usłyszał poseł w Ratuszu kilka dni temu: - Tak, to prawda. Zgodnie ze statutem zamościanom nie przysługuje prawo do inicjatywy uchwałodawczej. Nie ma takiego zapisu – mówi Karol Garbula, sekretarz miasta.
Poseł Poznański nie kryje zaskoczenia. W czwartek „palikotowcy” złożyli petycję dotyczącą Straży Miejskiej w UM w Chełmie. Tu przepisy przewidują takie oddolne inicjatywy:
- Jestem zdziwiony, że w Zamościu nie ma takiego zapisu. Mimo tego dalej będziemy zbierać podpisy a przy tym informować mieszkańców, że nie mają prawa do inicjatyw uchwałodawczych – mówi poseł i dodaje – Wysłałem już pisma do prezydenta i przewodniczącego rady w których apeluję o przyjęcie odpowiedniej uchwały, która da mieszkańcom większe możliwości i statut zostanie zmodyfikowany.
Pisma nie wpłynęły jeszcze do Ratusza: - Nie wiem o co wnioskuje poseł Poznański, więc trudno mi to skomentować. Poczekajmy aż przyjdzie do nas pismo – mówi Karol Garbula.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
