Zamość: PKS rusza z biletami lotniczymi i nowymi kursami

- Jeśli chodzi o sprzedaż biletów lotniczych, podpisaliśmy już umowę z firmą z Poznania. Niebawem powinniśmy dostać materiały szkoleniowe dla pracowników i najpóźniej 15 kwietnia ruszymy ze sprzedażą – tłumaczy prezes zamojskiego PKS, Tadeusz Kuna.

Sprzedaż biletów lotniczych, z której PKS będzie oczywiście pobierał dla siebie prowizję, to nie jedyny pomysł na ratowanie finansowej sytuacji spółki. Zamojski przewoźnik chce się skoncentrować też na oferowaniu atrakcyjnych ulg dla osób pracujących i uczących się oraz na wypełnianiu luki w połączeniach na długich trasach.

- Połączenia do dużych odległych miast Polski a także połączenia z zagranicą są u nas fatalne. Dlatego jeszcze w kwietniu wyślemy autobusy na trasę Zamość-Białystok przez Chełm i Siemiatycze oraz Zamość- Poznań przez Biłgoraj, Stalową Wolę, Sandomierz, Opatów, Łódź (odjazd około 17:00 a przyjazd do Poznania o 5:00 rano). Trasę Zamość – Rzeszów przedłużymy do Koszyc na Słowacji. W tej sprawie dogadaliśmy się już ze słowackim przewoźnikiem – tłumaczy prezes Kuna.

Poza tym w kwietniu organizowane ma być połączenia Zamość-Warszawa przedłużone do Gdańska. Autobus miałby wyjeżdżać o 11:30 z Zamościa i przyjeżdżać do Gdańska około godziny 22:00.

Czy będący finansowym dołku PKS Zamość stać na realizację takich planów i przede wszystkim, czy dysponuje odpowiednimi autobusami?
- Na chwilę obecną mamy trzy ekskluzywne autobusy marki BOVA, dwa nowe Jelcze i trzy Autosany – mówi prezes.

Resztę potrzebnych pojazdów czyli przede wszystkim miniautobusy mieszczące 30 osób, które będą jeździły w dalekie trasy w środku tygodnia (wtedy ruch jest mniejszy), prezes planuje dopiero zakupić. Tutaj potrzebne będą finanse ze sprzedaży dworca PKS. Przypominamy, że drugi już przetarg planowany jest na 19marca. Do pierwszego nie zgłosił się żaden oferent.