We wspomnianym piśmie poseł Zawiślak podkreśla, że gdyby budynek PKS należał do miasta, Zamość mógłby na tym skorzystać. Lokalizacja jest doskonała na stworzenie tu centrum handlowego Zamościa, którego na razie brak. W liście czytamy:
- Czy rozważał Pan Prezydent, wraz z podległymi Panu urzędnikami, możliwość zakupu terenu dworca autobusowego w Zamościu? – i dalej: - Czy widzi Pan inne miejsce, ewentualnie należące już do Miasta, które mogłoby się stać punktem centralnym życia handlowego i transportowego Zamościa?
Prezydent Zamoyski jeszcze na te pytania nie odpowiedział, ale jak mówi rzecznik zamojskiego magistratu, Karol Garbula – wkrótce to uczyni:
- Myślę, że najbliższych dniach prezydent ustosunkuje się do wszystkich kwestii uwzględnionych w tym piśmie – tłumaczy Garbula – Jednak Marcin Zamoyski nie raz wypowiadał się w tej sprawie. Miasto Zamość było zainteresowane przejęciem spółki, ale nie jej elementów.
Poseł Zawiślak nie jest jedynym, który występował do prezydenta z propozycję zakupu dworca. Na ostatniej sesji Rady Miasta (28 marca) temat poruszył radny PiS, Dariusz Zagdański. Powiedział on, że dworzec może być kurą znoszącą złote jajka i warto przemyśleć, czy miasto chce się tej kury pozbywać. Zagdański również powoływał się na przykład rozwiązania krakowskiego. Marcin Zamoyski natychmiast uciął temat: - Miasto nie może brać udziału w przetargu dworca PKS.
Przypominamy, że kolejny przetarg odbędzie się 19 kwietnia. Do poprzedniego – 15marca, nie zgłosił się ani jeden oferent.
Czytaj też:
Nikt nie chce dworca PKS. Cena spada
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?