Studnia na Rynku Wielkim w Zamościu: będzie rekonstrukcja?

- Prace archeologiczne odbędą się jesienią bieżącego roku po rozebraniu ogródków kawiarnianych. Przewidywany czas badań to około 1 miesiąc - poinformował nas Marek Gajewski, rzecznik prasowy prezydenta Zamościa.

Kolejny miesiąc, jak mówi Gajewski, trzeba będzie poświęcić na opracowanie dokumentacji pobadawczej. Co dalej? Jeśli lokalizacja studni zostanie potwierdzona i wszystko pójdzie zgodnie z planem trzeba będzie opracować koncepcję, uzgodnić ją z konserwatorem zabytków i w końcu opracować projekt budowlany.

Koszty prac archeologicznych, które będą wiązały się też z naprawą płyty Rynku Wielkiego pokryje dr Bugumiła Sawa, historyczka i inicjatorka pomysłu rekonstrukcji studni. Dr Sawa natrafiła na jej ślad czytając protokół z prac prowadzonych w 1978 r. przy wymianie płyt na rynku. To wtedy odkryto resztki studni.

Dokumentacja z lat 70-tych nie jest jednak jedynym dowodem jej istnienia. Wygląd studni pokazuje też m.in. akwarela Jana Pawła Lelewela z około 1824 r. Na jej podstawie stworzono wizualizację. Przyjmuje się, że studnia została wzniesiona w drugiej połowie XVIII w. na polecenie 9. ordynata Jakuba Jana Zamoyskiego. Miała stać przed narożną kamienicą nr 8 „pod Św. Kazimierzem”. Więcej na jej temat, czyli dokładnej lokalizacji i wielkości dowiemy się prawdopodobnie po pracach archeologicznych.

O rekonstrukcji studni mówiło się już w ubiegłym roku. Ówczesne władze miasta zapowiadały, że prace badawcze zostaną wykonane jesienią 2014 roku. Dlaczego tak się nie stało? - Wstępnie planowane na jesień 2014 roku prace archeologiczne na płycie Rynku Wielkiego w związku z badaniami XVIII-wiecznej studni zostały przesunięte w związku z wydłużonym do końca października sezonem działalności ogródków kawiarnianych oraz obawą niskich temperatur w miesiącu listopadzie - tłumaczy Marek Gajewski.