Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie chcą Chevronu w gminie Miączyn. Zebrali 600 podpisów

Joanna Nowicka
Przed rokiem Andrzej Bąk zbierał podpisy pod protestem wobec planów Chevronu w Żurawlowie. Dziś angażuje się blokowanie inwestycji spółki w Ministrówce
Przed rokiem Andrzej Bąk zbierał podpisy pod protestem wobec planów Chevronu w Żurawlowie. Dziś angażuje się blokowanie inwestycji spółki w Ministrówce JN
Mieszkańcy miejscowości w gminach Grabowiec i Miączyn sprzeciwiają się poszukiwaniom gazu Łupkowego w Ministrówce (gm. Miączyn). Inicjatorzy protestu twierdzą, że koncern Chevron ma nieważną koncesję na poszukiwania złóż. Wśród osób, które podpisały się pod listem protestacyjnym nie ma mieszkańców samej Ministrówki. Ci w większości są za gazem.

- Chevron nie może prowadzić w Ministrówce żadnych prac. To niezgodne z prawem – uważa Andrzej Bąk z Żurawlowa w gminie Grabowiec, jeden z głównych inicjatorów protestu.

Zupełnie innego zdania jest Stanisław Kurek, dyrektor Urzędu Górniczego w Lublinie: - Chevron ma przedłużoną koncesję z ubiegłego roku, która jest ważna do końca roku 2013 – mówi – To są tylko poszukiwania. Spółka może je prowadzić w oparciu o posiadane aktualne dokumenty. Jeśli zechcą wiercić, będą musieli kompletować dokumenty. Inicjatorzy protestu powinni najpierw spytać się, zorientować… potem protestować.

Jednak przeciwnicy gazu łupkowego podkreślają, że są zorientowani i to dobrze. Ich zdaniem przedłużenie koncesji zostało zawieszone przez ministra w ubiegłym roku po ich sprzeciwach. By ta została wznowiona konieczne jest wystąpienie przez Chevron o wydanie aktualnej decyzji środowiskowej: - Wiemy co mówimy. Radziliśmy się dwóch niezależnych kancelarii prawnych. Chevron nie może na chwilę obecną wbić na terenie koncesji nawet łopaty – podkreśla Andrzej Bąk.

Pod listem otwartym skierowanym m.in. do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Urzędu Marszałkowskiego i starostwa podpisało się około 600 osób. Głównie z Żukowa, Żurawlowa, Szczelatyna, Świdnik, Rogowa i Miączyna: - Będziemy czynnie protestować w każdy dostępny sposób przeciwko próbom rozpoczęcia inwestycji zmierzających do wierceń na terenie naszych gmin – czytamy w liście.

Pod tekstem brakuje podpisów mieszkańców Ministrówki na terenie której miałaby stanąć ewentualna wiertnia. Powód? Mieszkańcy wsi w większości popierają plany wydobycia gazu. Jeszcze w marcu złożyli w gminie list z niemal 60 podpisami (od red.: to połowa niedużej wsi) w którym wyrażają akceptację dla planów Chevronu.

Przypominamy, że sprzeciw mieszkańców okazał się skuteczny przed rokiem w gminie Grabowiec. Chevron planował próbne odwierty w Żurawlowie. Spółka, mimo złych relacji z mieszkańcami wsi, przygotowywała się do rozstawienia wiertni. Grupa protestujących nie dopuściła do wjazdu maszyn na teren budowy.
- W marcu 2013 Chevron wycofał wniosek dotyczący lokalizacji w Żurawlowie w gminie Grabowiec - informuje Andrzej Bąk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto