Centralne Biuro Antykorupcyjne złożyło do zamojskiej Rady Miasta wniosek o wygaszenie mandatu prezydenta jeszcze w czerwcu. Radni mieli 30 dni na decyzję w sprawie. Ostatnia sesja odbyła się 24 czerwca, ale przewodniczący Rady Miasta, Jan Wojciech Matwiejczuk tłumaczył, że w czerwcu nie uda się zająć sprawą. Na lipiec z kolei w ogóle nie zaplanowano posiedzenia Rady. W ten sposób, 18 lipca minął termin w którym rajcy mieliby wygasić mandat Marcina Zamoyskiego.
Co dalej? O to spytaliśmy rzecznika CBA, Jacka Dobrzyńskiego: - Rada Miasta Zamość, wbrew obowiązkowi wynikającemu z ustawy antykorupcyjnej nie wygasiła mandatu Prezydentowi Miasta Zamość. W związku z tym CBA w ubiegłym tygodniu skierowało do wojewody lubelskiego wniosek o wezwanie do podjęcia odpowiedniego aktu w terminie 30 dni, a w przypadku nie wykonania wezwania o wydanie zarządzenia zastępczego w sprawie wygaszenia mandatu – tłumaczy Dobrzyński.
Czy wojewoda lubelska, Jolanta Szołno-Koguc podjęła już kroki w sprawie? W biurze prasowym Urzędu Wojewódzkiego dowiedzieliśmy się, że wniosek z CBA wpłynął dopiero w piątek: - Zostanie on poddany analizie prawnej. Sprawa jest w toku – brzmi przesłany nam komunikat.
Czytaj też: Marcin Zamoyski i CBA. Rada Miasta nie odwołała prezydenta
Przypominamy, że CBA złożyło złożyło wniosek o odwołanie Zamoyskiego po kontroli oświadczeń majątkowych prezydenta przeprowadzonych w maju i czerwcu tego roku. CBA dopatrzyło się, że potomek ordynatów ma za dużo ziemi i łamie tym samym ustawę antykorupcyjną. Chodzi o 162 ha. Jak wynika z ustawy, prezydentowi wolno prowadzić jedynie gospodarstwo rodzinne. A powierzchnia takiego nie może przekraczać 300 ha. Tymczasem gospodarstwo Marcina Zamoyskiego ma 462 ha.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?