- O parametrach technicznych nie chcemy zbyt wiele mówić, bo konkurencja nie śpi – mówi Tomasz Antoniewski, konstruktor nowych samolotów – Będą to hybrydowe maszyny dwusilnikowe i czteromiejscowe. Znajdą swoich odbiorców u osób prywatnych, w sferach biznesowych czy np. w szkołach jako maszyny szkoleniowe.
Nowopowstałą spółkę AT-P Aviaton założył konstruktor Antoniewski i dobrze znany w regionie właściciel firmy transportowej, Przemysław Panas. Firma pozyskała już na inwestycję 7 mln z funduszy unijnych (w środę podpisano umowę) na budowę prototypu samolotu. Jak zapewniają obaj prezesi – samolot powstanie. Pozostaje jednak pytanie gdzie. Podstawowy plan przewiduje Zamość. O to zabiegają władze spółki, prezydent i władze Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Tutaj AT-P Aviaton ma symboliczną siedzibę i stąd firma ma w przyszłości pozyskiwać wykwalifikowanych mechaników lotnictwa (to nowy kierunek jaki otwiera uczelnia).
Lokalizacja fabryki w podzamojskim Mokrem nie jest jednak pewna. Warunkiem koniecznym dla inwestora jest betonowy pas startowy. Bez niego Zamość o samolotach może zapomnieć a fabryka stanie w Mielcu lub Rzeszowie. Pas z kolei jest gotowe wybudować miasto przy współpracy ze starostwem i gminą Zamość. Potrzeba jedynie pozytywnej decyzji wojewody, która przekaże samorządom grunt lotniska. Problem w tym, że dotychczas teren dzierżawił Aeroklub Ziemi Zamojskiej, który również stara się o lotnisko. Sprawa rozstrzygnie się we wrześniu. Marcin Zamoyski wierzy jednak, że decyzja będzie dla niego pomyślna: - Wojewoda zaznaczyła, że grunt zostanie przekazany miastu pod warunkiem, że dogadamy się ze starostwem i gminą. Tak się stało, więc nie sądzę, że może czekać nas niemiła niespodzianka – mówi prezydent.
A pieniądze na pas? – Mamy trzy lata na jego wybudowanie i trzy samorządy. Myślę, że finansowo sobie poradzimy. Nie są to aż tak ogromne pieniądze – tłumaczy Marcin Zamoyski.
Na budowę pasa faktycznie byłyby trzy lata. AT-P Aviaton będzie potrzebowało przynajmniej tyle czasu na konstrukcję maszyny. Firma zakłada, że pierwszy oblot mógłby się odbyć w 2016 roku. Początkowo wyprodukowanych byłoby około 15 maszyn. Z biegiem czasu fabryka wypuszczałaby 100 samolotów w skali roku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?