Niedźwiedzce brunatne co prawda nie zasypiają całkowicie, ale na kilka miesięcy pogrążąją się w letargu. Mało jedzą, nie wychodzą na spacery a czas spędzają głównie na drzemkach. Do "zimowania: oczywiście wcześniej się przygotowały: zmieniły futro i nabrały kilku kilogramów. Z tych zapasów będą korzystać w najbliższych miesiącach.
Dodatkowe kilogramy pomagają też przetrwać chłody niektórym małpom.
Pracownicy zamojskiego zoo przyznają, że w najbliższych miesiącach widok zwierząt na wybiegach zewnętrznych będzieprawdopodobnie rzadkością. Większość lokatorów zoo będzie spędzała czas w ogrzewanych pomieszczeniach: - Zwierzęta pod wieloma względami reagują na jesień i zimę podobnie jak ludzie. To okres, gdy dużo częściej chorują, więc opieka weterynaryjna jest w tym czasie wzmożona - mówi Łukasz Sułowski, wicedyrektor zamojskiego zoo.
A jak wygląda zimowa dieta? Wiele zwierzaków dostanie bardziej lekkostrawny pokarm. Powód? - Będą spędzały czas na mniejszej przestrzeni, mniej się ruszały. A to oznacza mniej efektywne spalanie - mówi zastpca dyrektora zoo.
Lekkostrawny nie oznacza jednak, że mniej wartościowy. Pod tym względem przygotowania do zimy zaczęły się w zoo jeszcze latem. Pracownicy zoo przez wiele miesięcy suszyli pęki gałęzi dla żyraw, bądź przygotowywali mrożone "paczki żywnościowe" w postaci liści dla niektórych gatunków małp.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?