Do tragedii doszło we wtorek wieczorem w bloku przy ul. Polnej. Tuż po 21 strażacy dostali informację o zadymieniu klatki schodowej w jednym z bloków. Gdy przyjechali na miejsce, zastali w piwnicy, przy wyjściu na klatkę schodową mieszkańców budynku dogaszających ubrania na młodym mężczyźnie. Po chwili przyjechała karetka. Lekarz stwierdził zgon 28-latka.
Jak mówi rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu, pożar był mały. Po dogaszeniu ubrań na mieszkańcu Zamościa, zostało już jedynie oddymienie budynku.
Zdaniem strażaków przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia przez 28-latka lub kogoś innego.
Sprawę bada policja pod nadzorem prokuratury. Mundurowi zatrzymali w sprawie 20-letniego mieszkańca Zamościa, który widział zmarłego po raz ostatni. Prawdopodobnie pili razem alkohol. Mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Prokurator zarządził sekcję zwłok.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?