Szukając łupków: Czy Chevron będzie wiercił w Grabowcu?

Atmosfera wokół tematu wydobycia gazu łupkowego w Grabowcu od dawna jest gorąca. Zdaniem niektórych mieszkańców gminy, firma wykonująca dotychczas prace poszukiwawcze czyli Geofizyka Toruń spowodowała zanieczyszczenie ich wody w studniach.

- W wielki piątek woda z kranu popłynęła czarna i do dziś jest zanieczyszczona – twierdzi Wiesław Tryniecki, sołtys Rogowa.

Od tej pory Tryniecki nie mógł dojść do porozumienia z potencjalnym sprawcą szkody, czyli Geofizyką i żal narastał. Sołtys uważał, że jego woda została zanieczyszczona w wyniku poszukiwań gazu. Firma z Torunia stoi jednak od początku na stanowisku, że poszukiwania nie mają związku ze stanem wody.

I rzeczywiście, udowodnić tego się nie da – badania sanepidu wykazały, że w wodzie przekroczone są wskaźniki manganu i żelaza, ale nie ma dowodów na to, że przyczyną były poszukiwania gazu. Dlaczego? Bo woda nie była przebadana przed pracami.

Efekt nerwów sołtysa i innych mieszkańców Rogowa to zmiana planów co do lokalizacji odwiertu badawczego. To miało być wykonane w Kolonii Rogów. Ostatecznie jednak, najprawdopodobniej w wyniku protestów mieszkańców, plany się zmieniły i otwór zostanie wywiercony między Rogowem a Żurawlowem. Ta zmiana planów komplikuje jednak sytuację, bo w koncesji wciąż widnieje stara lokalizacja:
- Rozmawiałem w tej sprawie z przedstawicielem firmy reprezentującej Chevron i zwróciłem uwagę na te nieprawidłowości. Myślę, że firma postara się jakoś rozwiązać ten problem – mówi Tadeusz Goździejewski, wójt Grabowca.

To najprawdopodobniej opóźni planowane prace. Jednak – co się odwlecze to nie uciecze. Tym bardziej, że Chevron już wyraził chęć prowadzenia na terenie Grabowca dalszych, bardziej zaawansowanych odwiertów (na większej głębokości). W tej sprawie firma wystąpiła do gminy o, konieczna tutaj, decyzję środowiskową. Jej wydanie to jednak dość długi proces. Konieczne będzie wykonanie przez Chevron raportu oddziaływania na środowisko. Tutaj będą zawarte wszelkie informacje o tym jak wiercenia wpłynąć mogą na glebę czy wody i w jaki sposób temu zapobiec. Wszystkie dokumenty podczas postępowania „środowiskowego” będą jawne. Czy wójt Grabowca planuje konsultacje społeczne w tej sprawie?

- Uważam, że spotkania informacyjne z mieszkańcami powinien organizować Chevron, bo on jest inwestorem. Jeśli dotrą do mnie informacje o tym, że mieszkańcy tego chcą, na pewno będę o to zabiegał. Jeśli nie, ograniczę się do proceduralnych czynności. Na pewno zostanie wykonane wszystko to, co jest wymagane prawem. Nie ukrywam, że wolałbym uniknąć agresywnego tonu wypowiedzi niektórych, rozżalonych działaniami Geofizyki mieszkańców. Mam nadzieję, że do czasu postępowania w sprawie wydania decyzji środowiskowej Geofizyka podejmie konstruktywną rozmowę z tymi mieszkańcami, zakończoną możliwymi do przyjęcia ustaleniami. To będzie służyło wszystkim i sprawie gazu z łupków także – kwituje wójt.

Czytaj też: Grabowiec: Awantura o poszukiwania łupków

Zobacz serwis Z przymrużeniem oka
Zobacz Kronikę policyjną województwa Lubelskiego

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!