42-latek z gminy Zamość straszył ekspedientkę nożem w środę przed godzina 8:00. Mężczyzna najpierw wszedł do sklepu i kupił piwo. To szybko wypił na zewnątrz. I wrócił do sklepu. Poprosił od kilka butelek wódki, papierosy i kilogram kiełbasy. 53-letnia ekspedientka podała mu towar.
- Za poczynione sprawunki mężczyzna nie zamierzał jednak zapłacić. Zabrał towar z lady i szybkim krokiem zmierzał ku wyjściu. Kiedy ekspedientka upomniała się o zapłatę, 42-latek wyjął schowany w kurtce nóż i skierował go w stronę kobiety. Mężczyzna opuścił sklep, ale nie uciekł daleko. Został zatrzymany w jego pobliżu przez postronne osoby - relacjonuje Joanna Kopeć z policji w Zamościu.
Zanim na miejsce przyjechali policjanci, 42-latek zdążył wypić jedną butelkę wódki. Konieczne było wezwanie karetki pogotowia - alkomat pokazał 3,5 promila alkoholu w jego organizmie.
42-latek trafił do szpitala a stamtąd do aresztu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?