Drewniany most, a właściwie kładka za Nadszańcem jest zamknięta. Nie wolno z niej korzystać, ponieważ zarówno konstrukcja i deski na kładce są zniszczone i spróchniałe.
- Obiekt stanowi zagrożenie dla osób tamtędy przechodzących, został więc częściowo rozebrany. Miasto zleciło już opracowanie projektu remontu kładki. Po uzyskaniu niezbędnych opinii i pozwoleń, będzie można zaplanować naprawę - informuje Urząd Miasta w Zamościu.