Członkowie Stowarzyszenia złożyli petycję do prezydenta Andrzeja Wnuka w środę. Zwracają się w niej z prośbą o podjęcie działań mających na celu przyjęcie przez Miasto Zamość zasady odmawiania udostępniania przestrzeni publicznej cyrkom, w których do przestawień używa się żywych zwierząt.
- Nie godzimy się na poniżanie i brutalną tresurę zwierząt. Zmuszanie zwierząt do pracy niezgodnej z ich naturą, uważamy za etycznie naganne - czytamy w petycji.
Stowarzyszenie pisze też, że pokazy z udziałem zwierząt są pozbawione walorów edukacyjnych i, co potwierdził komitet Psychologii PAN, potencjalnie szkodliwe dla rozwoju dzieci.
Co na to prezydent? Jak przekazała nam rzecznik Andrzeja Wnuka - Marta Lackorzyńska-Szerafin, prezydent rozumie i popiera petycję Stowarzyszenia. Sam również nie bywa w cyrku. Jest jednak pewne "ale":
- Sądy administracyjne uchylają zakazy wydawane przez samorządy dotyczące wpuszczania na swój teren cyrków wykorzystujących w pokazach zwierzęta. Sądy uznawały, że tego rodzaju zakazy naruszają zasadę swobody działalności gospodarczej - wskazuje rzecznik.
- Może trzeba zastosować inne metody działania, na przykład przekonywać mieszkańców, by nie uczestniczyli w takich pokazach i nie kupowali biletów na występy cyrkowe z udziałem zwierząt - czytamy w przesłanym nam komentarzu.
Prezydent Wnuk deklaruje, że z chęcią udzieli poparcia tego typu akcjom edukacyjnym.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?