Zgodnie z wyrokiem zamojskiego sądu miasto ma wypłacić rodzinie odszkodowanie w wysokości 40 tys. zł. Łącznie z odsetkami będzie to około 50 tys. zł. Wyrok jest nieprawomocny. Jak dowiedzieliśmy się w ratuszu - miasto zamierza się od niego odwoływać.
Sprawę szeroko opisała Kronika Tygodnia. Jak relacjonuje tygodnik, do wypadku doszło w maju 2014 roku. Dziewczynka upadła po wyjściu z basenu. Trafiła do szpitala, tu założono jej gips. Miała złamany bark i ramię. Po tygodniu okazało się, że konieczna jest skomplikowana operacja a po kilku miesiącach - wyjęcie wszczepionych drutów.
Dziewczynka pomimo rehabilitacji nigdy nie odzyskała pełnej sprawności w ręce. Przed wypadkiem jej pasją była gra w tenisa.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?