Warte blisko 100 tys. zł. symulatory to najnowszy nabytek Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Zamościu.
- Nasz ośrodek ma dwa zadania; przeprowadzanie egzaminów i gałąź, która była pomijana, czyli bezpieczeństwo ruchu drogowego. I na tym WORD-y mają się teraz skupić - mówi dyrektor zamojskiego WORD-u, Piotr Błażewicz.
Ośrodek chce poprawiać bezpieczeństwo m.in. poprzez edukację dotyczącą konieczności zapinania pasów: - To nasza bolączka, mimo, że zapinanie pasów jest rzeczą podstawową. Około 40 proc. osób jadących z tyłu w ogóle ich nie zapina - wskazuje Błażewicz.
Zakupione przez WORD symulatory pozwalają odczuć na własnej skórze na ile pasy pomagają podczas wypadku. Symulator dachowania to często spotykana na drogach skoda fabia umieszczona w specjalnym mechanizmie umożliwiającym obracanie samochodu wokół własnej osi. "Dachowanie" może odbywać się na trzech prędkościach.
Zgodnie z zapowiedziami dyrektora WORD, symulator dachowania i zderzeniowy będą służyły edukacji młodych kierowców w całym regionie. Urządzenia mają być udostępniane szkołom i placówkom, oświatowym. W weekendy będzie z nich mógł skorzystać każdy kierowca, który zdał niedawno egzamin w zamojskim ośrodku.
Symulatory testowali w poniedziałek m.in. prezydent Zamościa, Andrzej Wnuk i Zdzisław Szwed, członek Zarządu Województwa Lubelskiego. W prezentacji urządzeń wzięła udział wicemarszałek sejmu Beata Mazurek.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?