Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W oczekiwaniu na asfalt... Rolnicza przypomina bagno. Mieszkańcy tracą cierpliwość. ZDJĘCIA

Joanna Nowicka
W oczekiwaniu na asfalt... Rolnicza przypomina bagno. Mieszkańcy tracą cierpliwość.
W oczekiwaniu na asfalt... Rolnicza przypomina bagno. Mieszkańcy tracą cierpliwość. JN
Na budowę tej drogi czekano od lat. Teraz w końcu na Rolniczej pojawi się asfalt, ale jej mieszkańcy nie mieli pojęcia, że przyjdzie im czekać na inwestycję w takich warunkach. Nawierzchnia zamieniła się w bagno. Nie ma jak przejechać, nie ma jak przejść. A przecież chodzić trzeba - choćby i po to, by wynieść śmieci: kilkaset metrów, na Śląską. Bo przecież śmieciarka też nie dojedzie.... Miasto tłumaczy, że nie może na razie wiele zrobić. Trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Przez błoto ulicą Rolniczą brnie młody mężczyzna. W ręku niesie worek pełen śmieci. Przed nim idzie dziewczynka z plecakiem. Oboje poruszają się bardzo powoli, ostrożnie, czasem przystają, by dobrze przemyśleć, którędy da się jeszcze przejść. Dziecko ma na nogach ma ubłocone gumowce. Dochodzą do Śląskiej, wychodzą na asfalt. Mężczyzna stawia śmieci na poboczu. Jego córeczka zaraz zmieni gumowce na normalne buty i ruszy do szkoły...

Powyższy "obrazek" staje się powoli normą dla mieszkańców Rolniczej, którzy jeszcze do niedawna cieszyli się, że miasto wreszcie zaplanowało wybudowanie im drogi. Dlatego, gdy pojawiły się pierwsze niedogodności - nie narzekali. Dziś już nie wytrzymują:
- Ile można? Tu już wchodzi w grę bezpieczeństwo nas i naszych dzieci. Maluchy chodzą do szkoły brnąc przez błoto, tuż przy rowie z wodą. Bo inaczej się nie da. Samochody powoli już przestają próbować tu wjeżdżać, karetka czy straż pożarna też by nie dojechały - mówią rozgoryczeni mieszkańcy.

- Prowadzimy z mężem zakład stolarski. Przecież nie będziemy wynosić np. elementów schodów kilkaset metrów do głównej drogi. Zresztą, ledwo udaje się przejść bez bagażu. Chyba pozostaje nam zamknąć interes. Tyle, że to nasze jedyne źródło utrzymania - mówi Danuta Gawron z Rolniczej.

Sytuacja staje się czasem dramatyczna. Przykładów nie trzeba szukać daleko. Mieszkańcy opowiadają, że niedawno zmarł jeden z mieszkańców Rolniczej. Żona pragnęła sprowadzić ciało do domu, by tu mogli pożegnać się ze zmarłym najbliżsi. Niestety, możliwości dojazdu nie było. Inny mieszkaniec musiał donieść chore dziecko do karetki pogotowia na ul. Śląską. Ludzie boją się, że podobnych sytuacji może być więcej:
- Jestem po dwóch zawałach. Jak mnie znowu złapie? Nie wiem co będzie. Zwyczajnie się boję - mówi mieszkaniec Rolniczej.

Zobacz co robimy na Facebooku!

Jolanta Fugiel, przewodnicząca osiedla Karolówka odbiera niezliczone ilości telefonów z prośbą o interwencję: - Będzie coraz gorzej. W końcu szamba się pozapełniają. A popiół? Nie da się dostarczyć kontenera do Śląskiej. Ostatnio jedna z kobiet wiozła węgiel do domu taczką, prawie na koniec ulicy. A przecież tu ledwo da się przejść i bez obciążenia - mówi przewodnicząca i dodaje, że coraz ciężej jej wierzyć w to, że miasto chce pomóc mieszkańcom: - Dzwonię, chodzę, wysyłam pismo za pismem. Na razie efekt jest marny.

Jolanta Fugiel o sytuacji mieszkańców opowiadała m.in. na poniedziałkowej sesji Rady Miasta. W odpowiedzi głos zabrał dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich i Zamówień Publicznych, Stanisław Flis: - W ubiegłym tygodniu były dwa spotkania z wykonawcą podczas których rozmawialiśmy o umożliwieniu przejścia dla mieszkańców. Niestety, ostatnio panują bardzo niekorzystne warunki atmosferyczne i po przejściu ciężkiego sprzętu grunt wraca do stanu pierwotnego, czyli totalnego błota - mówił dyrektor.

Stanisław Flis podkreślał, że ma świadomość problemu. Dlatego miasto będzie organizowało dojazd do Rolniczej od strony ulicy Kossaka. Wcześniej zaś wykonawca budowy podejmie kolejne próby umożliwienia mieszkańcom przejścia przez ulicę: - Niestety, musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać kilka dni aż poprawią się warunki pogodowe - zakończył dyrektor.

W naszej galerii znajdziecie zdjęcia zrobione w środę na ul. Rolniczej. Tego dnia nie były tam prowadzone roboty budowlane.**

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto