- Wstępne ekspertyzy i informacje o źródłach uzyskaliśmy z Urzędu Marszałkowskiego. Zostały one przeprowadzone kilka lat temu przy okazji innych badań poszukiwawczych – mówi Wiesław Chmielowiec, burmistrz Krasnobrodu – Potwierdzenia znalazłem też u profesorów Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Podstawy do radości były, więc władze roztoczańskiego miasteczka zleciły w marcu ekspertyzę. Te wykonuje Państwowy Instytut Geologiczny. Badanie ma dać odpowiedź na pytanie o zasobność złóż, ich głębokość i możliwości eksploatacji. Ważny jest też skład chemiczny, np. zasolenie. Przed kilkoma laty ta ostatnia kwestia zadecydowała o zaniechaniu wydobycia wód termalnych w Nałęczowie. Podliczenie kosztów wydobycia i rozcieńczania bardzo zasolonej wody dało odpowiedź na pytanie o zasadność ekonomiczną pomysłu.
W Krasnobrodzie jednak czuć entuzjazm: - Zabezpieczamy środki finansowe na ewentualne inwestycje – mówi burmistrz – Mamy też hektarową działkę, która mogła by posłużyć potencjalnym inwestorom. Zależy nam na tym, by ze źródeł profity czerpało w dużej mierze miasto a nie jedynie inwestorzy.
Burmistrz przyznaje, że pojawiają się chętni do wyłożenia funduszy i wykorzystywania wód w celach uzdrowiskowych. O szczegółach jednak mówić nie chce, bo jest na to za wcześnie. Najpierw trzeba czekać na wyniki ekspertyzy.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?