Matura w Zamościu: język polski nie był trudny - mówią uczniowie I LO. ZDJĘCIA

- Matura była łatwa. Był tekst bazujący na "Uczcie" Platona, który dotyczył pozycji miłości w społeczeństwie. Tematy wypracowań dotyczyły Potopu i Wesela - relacjonują maturzyści.

- Wybrałem drugi temat - mówi jeden z naszych rozmówców, maturzysta z klasy humanistycznej i dodaje - Piszę też poziom rozszerzony chociaż wyniki z niego raczej nie przydadzą się w rekrutacji na studia o których myślę, czyli prawo. Po prostu interesuję się literaturą. A sposób wypowiadania się prawnika ma też przecież znaczenie, więc przykładam wagę do języka polskiego.

- Mi też poszło w miarę dobrze, chociaż trochę narzekam na czytanie ze zrozumieniem. Pytania były skonstruowane w dziwny sposób. Trudno powiedzieć co będzie w kluczu - dodaje Piotrek, przyszły student politechniki.

- Wypracowanie było proste, szczególnie to o Weselu. Chyba większość osób wybrała drugi temat - mówi maturzysta.

Podobne zdanie o maturze mają...: - Tekst nie był trudny, ale pytania do niego dość skomplikowane. Z kolei tematy wypracowań nie zaskoczyły nas w ogóle. Wcześniej nawet obstawialiśmy, że będzie Potop i Wesele - mówi Dominika Przysucha z I LO, która marzy o studiowaniu bezpieczeństwa wewnętrznego.

Maturzyści przyznają jednak, że - choć matura okazała się w miarę prosta - przygotowywali się do niej solidnie: - Bardzo zależało mi na wyniku z języka polskiego, więc się przyłożyłam - mówi Kasia Jaworska.

Jako średnio trudny egzamin oceniają też poziom podstawowy z języka polskiego Kamil i Asia: - Potop i Wesele mnie zaskoczyły. Obstawiałem Lalkę - mówi maturzysta.

- Mimo wszystko 60 procent powinno być - dodaje Asia - Czytanie ze zrozumieniem sprawiło mi problem z powodu zaskakujących pytań. A wypracowania? Potop omawialiśmy już dawno, więc po prostu słabo go pamiętamy. Stąd problemy.