Szczątki zwłok Łukasza odnalazła w miejscu tragicznego odkrycia ciotka chłopca . Kobieta przyszła na miejsce po Nowym Roku - prawdopodobnie pomodlić się i zapalić znicz:
- Fragmenty kości zostały zabezpieczone, to kość dłoni i śródręcza. Zleciliśmy badania, które pozwolą stwierdzić na pewno, że to szczątki ciała chłopca – mówi prokurator Artur Kubik z hrubieszowskiej Prokuratury Rejonowej.
Po odkryciu dokonanym przez ciocię chłopca na miejscu znów pojawili się policjanci. Tym razem poprosili o pomoc strażaków, którzy rozmrażali miejsce. W ten sposób odnaleziono kolejne fragmenty kości.
Dodajmy, że już w czasie sekcji zwłok Łukasza lekarz stwierdził, że brakuje niektórych fragmentów szkieletu. Jak to możliwe, że pochowano niekompletne ciało? Winna ma być pogoda, zwały śniegu i zmrożona ziemia.
- Nie jest tak, że nie prowadzono czynności zmierzających do znalezienia brakujących fragmentów. One były prowadzone, ale bez efektu. Topiono pokrywę śnieżną i rozgrzewano grunt dmuchawami – mówi prokurator Kubik.
Co teraz? Być może ekshumacja, ale tutaj jeszcze nic nie jest przesądzone. Najpierw prokurator zaczeka na wyniki badań DNA znalezionych fragmentów. Potem z dużym prawdopodobieństwem rozpocznie się procedura w celu uzyskania zgody na ekshumację (jest potrzebne m.in. pozwolenie inspektora sanitarnego).
Sprawa Łukasza W. jest poruszająca, bo chłopca szukano od maja do grudnia. M.in. przy pomocy psów tropiących. W międzyczasie, po kilku miesiącach poszukiwań, rozpoczęła postępowanie prokuratura – na wniosek matki Łukasza pod kątem porwania dziecka. Tymczasem ciało znaleźli przypadkiem mieszkańcy Hrubieszowa. W okolicach domu chłopca.
= > Znaleziono ciało Łukasza W.
Jak to możliwe, że poszukiwania nie przyniosły efektu. Odpowiedź na to pytanie może dać kontrola wewnętrzna trwająca w hrubieszowskiej komendzie:
- Kontrola ma się zakończyć do końca stycznia – informuje Edyta Krystowiak z policji w Hrubieszowie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?