We wtorek po 6 rano dyżurny biłgorajskiej policji otrzymał sygnał o młodym mężczyźnie niosącym w kierunku ogródków działkowych płachtę wypełnioną dziwnymi przedmiotami. Człowiek te miał być zakrwawiony a przedmioty w płachcie przypominały naczynia liturgiczne. Widok przykuł uwagę jednego z działkowiczów – to on zatelefonował na komendę.
Policjanci udali się do kościoła pw. Chrystusa Króla położonego w pobliżu działek. Okazało się, że świątynia została obrabowana:
- Jak ustalili mundurowi, sprawca bądź sprawcy przez wybicie szyby w oknie dostali się do wnętrza kościoła. Łupem padły 2 talerzyki komunijne, naczynie na hostię, ornat, kilka kielichów, monstrancja, kilka stuł, taca, trybularz, mszał, stojak do monstrancji i obrus – mówi Mieczysław Maciocha z biłgorajskiej policji.
Proboszcz wycenił straty na blisko 4 tys. zł.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Podczas przeszukiwania ogródków działkowych przy ul. Nowakowskiego – do którego doprowadziły ich ślady krwi i rozsypane komunikanty – znaleźli skradzione przedmioty liturgiczne.
Policjanci ustalili właścicielkę domku i udali się do jej mieszkania w Biłgoraju. W środku zastali śpiącego, 27-letniego syna kobiety. Mężczyzna miał podrapane ręce i nogi. Poza tym był pod wpływem alkoholu – alkomat wykazał 1,3 promila alkoholu w jego organizmie.
27-latek trzeźwieje w areszcie. Dziś zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Grozi mu do 10 lat odsiadki.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?