Przyjechali na miejsce i przeszkodzili parze w radosnych czynnościach. Mężczyzna zachowywał się spokojnie, na żądanie strażników wylegitymował się, okazywał zakłopotanie. Kobieta natomiast postąpiła zgoła inaczej. Najpierw wpadła w popłoch, ale później rzuciła się do ucieczki. Strażnicy zostali w tej sytuacji zmuszeni do doprowadzenia pani silą do radiowozu. Kobieta była bardzo zdenerwowana. Stawiała opór, nie podała funkcjonariuszom Straży Miejskiej swoich danych osobowych, a i obraźliwe słowa padały często. Czuć było od niej alkohol, dlatego została przewieziona do Izby Wytrzeźwień w Zamościu.
W przypadku mężczyzny sprawa zakończyła się upomnieniem. Jego partnerka będzie niestety musiała zapłacić 150 zł. mandatu. W Kronice czytamy też, że cala sytuacja może niekorzystnie wpłynąć na relację partnerów a nawet doprowadzić do rozstania.
Co Wy o tym myślicie? Czy strażnicy powinni przeszkadzać tej parze? KOMENTUJCIE
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?