Wszystko zdarzyło się w nocy z 29 na 30 czerwca 2012 roku. 31-letni Paweł F. świętował tego dnia swoje imieniny. czas spędzał m.in. ze swoim bratem. I to prawdopodobnie za nim poszedł na imprezę w ogrodowej altance na której pojawił się też Kamil Ł. Tutaj atmosfera daleka była od sielanki - w rożnych konfiguracjach dochodziło do bójek czy szarpanin. W pewnym momencie doszło do kłótni między Pawłem F. a Kamilem Ł. Mężczyźni upadli na ziemię. Młodszy z nich zaczął dusić Pawła F. Gdy świadkowie zdarzenia odciągnęli napastnika, 31-latek był już nieprzytomny. Reanimację podjął jeden z uczestników imieninowej zabawy. Później przyjechała karetka. Paweł F zmarł 30 czerwca w szpitalu. tego samego dnia został zatrzymany jego zabójca.
Prokurator wnioskował o tymczasowy areszt dla Kamila Ł, ale sąd nie przychylił się do wniosku i zastosował poręczenie majątkowe i dozór policyjny.
Wyrok w sprawie zapadł 31 stycznia w Sądzie Okręgowych w Zamościu. Za zabójstwo na imieninach w Tarnogrodzie 25-latek ma spędzić za kratkami 11 lat. Wyrok nie jest prawomocny.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?