21-latek witał Nowy Rok wspólnie z kolegami. W pewnym momencie zabrał auto starszego o rok kompana i odjechał. 22-latek nic nie wiedział o swojej stracie.
- W miejscowości Wysokie opel, którym poruszał się 21-latek, wpadł do rowu. Poinformowani o zdarzeniu policjanci zbadali stan trzeźwości 21-latka. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. W organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu - relacjonuje Joanna Kopeć z zamojskiej policji.
21-latek z gminy Józefów nie miał też prawa jazdy. Do aresztu trafił pod zarzutem krótkotrwałego użycia pojazdu i kierowania w stanie nietrzeźwości. Czeka na przesłuchanie. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?