Tajemnicze grobowce odkryte podczas budowy biurowca na terenie byłego dworca PKS w Chełmie

Budowie biurowca przy ul. Lwowskiej towarzyszą badania archeologiczne, którymi kieruje Ernest Kamiński we współpracy z Karoliną Bucką.

- Niewątpliwą sensacją towarzyszącą inwestycji jest odkrycie grobów w miejscu, gdzie w okresie międzywojennym była miejska targowica. O istnieniu w tym miejscu pochówków – cmentarzyska, czy cmentarza nie wspominają archiwalia, jak również źródła kartograficzne - informuje Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków na stronie facebookowej.

Okazuje się, że istnienie pochówków szkieletowych przy ul. Lwowskiej 20 w Chełmie stwierdzono po raz pierwszy w 2010 r. podczas badań archeologicznych towarzyszących budowie przyłącza na odcinku między chodnikiem ul. Lwowskiej, a dworcem PKS. Wówczas odkryto 6 grobów, które częściowo wyeksplorowano. Ceramika, która została odnaleziona w zasypiskach grobów datowana była na 3 okresy: XIV-XV w., XV-XVI w. i XVI-XVIII w.

- W trakcie aktualnie prowadzonych badań archeologicznych odkryto dotychczas 19 grobów, które w większości wykonane były na miejscu. Niektóre groby były uszkodzone w stropie, w partii nóg lub głowy w wyniku prowadzonych wcześniej inwestycji. Pochówki miały układ wschód-zachód – z wyjątkiem jednego w układzie północ-południe - informuje chełmska delagatura Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie - podkreśla LWKZ.

Groby w większości były nowożytne, bez wyposażenia. W zasypiskach znaleziono zabytkową ceramikę z XIII-XVII/XVIII w. oraz artefakty z XIX i XX w. Archeolodzy podkreślają, że pochówki najprawdopodobniej były trumienne, co potwierdzają metalowe ćwieki, drewno niestety nie zachowało się. Wśród pochówków wystąpiły zarówno groby osób dorosłych, jak i dzieci. Jeden grób jest grobem żołnierza prawdopodobnie z okresu II wojny światowej. Przy szczątkach ułożonych twarzą do dołu, znaleziono klamerkę.

Jest to grób podwójny szkieletowy, ciałopalny w „nogach”, częściowo uszkodzony podczas prac, związanych z wykonanym w przeszłości przyłączem. Przy szczątkach znaleziono dwa fragmenty ceramiki słabo wypalonej, z grubą domieszką, prawdopodobnie stanowiącej fragmenty urny. W grobie tym odnalezione zostały ozdoby z brązu. Według wstępnej oceny prowadzących badania archeologiczne są to zausznice gwoździowate, być może nawet związane z kulturą scytyjską (od VII w. p.n.e. do III w. p.n.e.). Ze względu na wyjątkową wartość historyczną i naukową grób będzie poddany dodatkowej analizie antropologicznej.

Niewykluczone, że jest to dopiero początek odkryć.

- Ponieważ obszar robót ziemnych zostanie poszerzony w kierunku północnym, tj. w kierunku historycznego centrum miasta, można się spodziewać kolejnych pochówków, równie sensacyjnych - podkreślają archeolodzy.