Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Światowy Dzień Pluszowego Misia. Najpopularniejsza i najsympatyczniejsza maskotka na świecie obchodzi swoje 118 urodziny [ZDJĘCIA]

Lila Pietrusiewicz
Lila Pietrusiewicz
Czy pamiętacie swoje pluszowe misie z dzieciństwa? Kto z nas nie miał ukochanego przyjaciela oraz powiernika sekretów, małej lub dużej, mięciutkiej i puchatej maskotki, bez której nie można było zasnąć? 25 listopada swoje święto obchodzi Pluszowy Miś. Poznajcie jego historię.

25 listopada nie jest przypadkową datą. Tego dnia przypada rocznica powstania pluszowego misia. Samo święto nie ma długiej tradycji, gdyż obchodzimy je dopiero od 2002 roku, kiedy to pluszowy miś świętował swoje setne urodziny.

Mimo coraz nowocześniejszych i coraz atrakcyjniejszych zabawek, moda na misie nie przemija. Słodki niedźwiadek stał się nieodłącznym towarzyszem zabaw i najlepszym przyjacielem. Dziecięcy świat zabawek jest wypełniony misiami różnej wielkości, kształtu oraz kolorów. Z czasem misie zaczęto ubierać. Doszły dodatki: kokardki, kapelusze, krawaty, muszki, koszule, kamizelki, kubraczki, spodnie (najlepiej ogrodniczki), sukienki, fartuszki no i oczywiście buty. Wszystko gustownie dobrane i zgodnie z obowiązujący stylem.

Warto przypomnieć, że z powstaniem pluszowego misia wiąże się pewna legenda sięgająca 1902 roku, a dotycząca wydarzenia z udziałem prezydenta Stanów Zjednoczonych - Teodora Roosvelta. W 1902 roku wybrał się on wraz z przyjaciółmi na polowanie. Niestety, przypadkowo, w trakcie wyprawy postrzelono małego niedźwiadka. Prezydent stanął w obronie zwierzaka i nakazał jego uwolnienie. Cała historia została zilustrowana komiksem w dzienniku "Washington Post". Natomiast wydarzenie z niedźwiadkiem i prezydentem w rolach głównych zainspirowało Morrisa Mitchoma, producenta zabawek i właściciela sklepu z zabawkami w Nowym Yorku. Stworzył on nową zabawkę dla dzieci, właśnie pluszowego misia. Autor nazwał maskotkę Teddy's Bear, nawiązując do imienia prezydenta USA.

Inna historia dotyczy końca XIX wieku i Margarete Steiff – niemieckiej inwalidki sparaliżowanej wskutek choroby Heinego-Medina, która szyła różne pluszowe zabawki-zwierzątka. Jej siostrzeniec Riczard Steiff wpadł na pomysł ulepszenia sposobu szycia pluszaków i postanowił założyć firmę produkującą takie zabawki. Firma powstała w wirtemberskiej miejscowości Giengen an de Brenz, niedaleko granicy bawarskiej.

Pluszowe zwierzątka wystawiono na targach w Lipsku ok. 1903 r. Zainteresowały one Amerykanów na tyle skutecznie, że 3000 egzemplarzy wyeksportowano do Stanów Zjednoczonych. Tam zdobyły dużą popularność i wkrótce podobne misie zaczęły wytwarzać inne firmy zabawkarskie. Jednak Firma Steiffa nadal istnieje i zajmuje się produkcją pluszowych zabawek.

Nasz dostojny jubilat czyli pluszowy miś, który powstał ok. 118 lat temu, do dziś pozostaje jedną z najpopularniejszych i najsympatyczniejszych dziecięcych zabawek na świecie. Czy pamiętacie swoje misie z dzieciństwa? A może nawet teraz przynoszą Wam szczęście i dają poczucie bezpieczeństwa?

Miś albo po prostu misio przez lata był pozytywnym, niekiedy ciapowatym a czasami nieco zwariowanym bohaterem wielu bajek, piosenek, komiksów i filmów nie tylko dla dzieci. Do najpopularniejszych należy Kubuś Puchatek, Miś Uszatek, Colargol, Miś z okienka, Miś Yogi, Miś Paddington czy Miś z filmu „Ted”, "Księga dżungli", "Mój brat miś", "Pożegnanie z misiem", Gumisie i wiele innych. W każdym przypadku pluszowa postać jest pozytywna i dostarcza oglądającemu wiele radości. Filmy oraz bajki z misiem w roli głównej są ponadczasowe, uczą zrozumienia, tolerancji i miłości. Wciąż ogląda się je z uśmiechem, przyjemnością i sentymentem. Misie towarzyszą nam od dzieciństwa aż po dorosłość, stając się symbolem tego, co ważne, dobre, ciepłe i delikatne.

Zobaczcie nasze misie – Tarotkę i Trezorkę – z Zamojskiego Ogrodu Zoologicznego. Do Zamościa trafiły jako półroczne niedźwiadki w 2006 roku. To siostry, Tarotka ma jaśniejsze uszy i w ten sposób można je odróżnić. Kiedyś też były małe i pocieszne. W końcu to ich przodek, niewinny niedźwiadek, był sprawcą całego pluszowego zamieszania.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto