Strażacy z Biłgoraja trzy razy wyjeżdżali do powalonych drzew
archiwum/zdjęcie ilustracyjne
Niedzielne burze nie ominęły okolic Biłgoraja. Od północnej strony powiatu zaatakowała nawałnica, która dała się we znaki całej Lubelszczyźnie a szczególnie sąsiedniemu powiatowi janowskiemu i łęczyńskiemu. Strażacy z Biłgoraja interweniowali trzy razy do powalonych drzew: W Radzięcinie, Frampolu i Goraju.
- Pierwsze wezwanie otrzymaliśmy o 14:54 a ostatnie o 15:22. W tym czasie burza przeszła nad północną częścią powiatu. Każde wezwanie dotyczyło powalonych drzew - mówi Albert Kloc z biłgorajskiej Straży Pożarnej.
Strażacy usunęli powalone drzewa i konary. Nikomu nic się nie stało.
Wideo
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
