Odpalił petardę w samochodzie i chciał wyrzucić ją przez okno. To się nie otworzyło

Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór w jednej z miejscowości gminy Kolonia Osada.

- Policjanci ustalili, że 24-latek z gm. Komarów Osada podróżując volkswagenem jako pasażer, we wnętrzu samochodu znalazł leżącą na podłodze petardę. W czasie jazdy postanowił ją „odpalić” i wyrzucić przez okno. Jednak jego plan się nie powiódł, ponieważ okazało się, że mechanizm opuszczania szyby był uszkodzony i okna nie dało się otworzyć. Petarda wystrzeliła we wnętrzu samochodu raniąc 24-latka - mówi Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej komendy.

Mężczyzna trafił do szpitala z urazem palców dłoni. Badanie trzeźwości wykazało, że 24-latek miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. - Na szczęście kierująca volkswagenem 31-latka z Zamościa w wyniku bezmyślnego zachowania swojego kolegi nie odniosła żadnych obrażeń - dodaje rzeczniczka zamojskiej policji.