Na ul. Peowiaków ulatniał się gaz. Ewakuowano mieszkańców

- Pogotowie gazowe już odcięło dopływ gazu w całym bloku. Stężenie okazało się na tyle wysokie, że musieliśmy ewakuować wszystkich mieszkańców - mówił nam Andrzej Szozda z zamojskiej straży - Czekamy aż stężenie gazu spadnie.

AKTUALIZACJA: Około godz. 15 mieszkańcy wrócili już do swoich mieszkań. Podłączono im już gaz i prąd. Droga jest już przejezdna.

Okazało się, że gaz w jednym z mieszkań na parterze bloku ulatniał się już dwa dni. Właściciel lokalu to 84-letni pan Jan, który na stałe mieszka w innym miejscu. Kuchenka z której ulatniał się gaz była niedokręcona przez zwykłe niedopatrzenie:
- Bardzo jest mi przykro, że tak się stało, ale to się chyba zdarza. Dobrze, że tak się skończyło - powiedział skruszony pan Jan - Ja tu nie mieszkam, wynajmuję mieszkanie studentkom, ale na wakacje ich przecież nie ma.

Pan Jan przyjechał na miejsce ze swoim synem. Mimo, że strażacy musieli wybić im szybę w mieszkaniu, by zmniejszyć stężenie gazu, obaj przepraszają i mówią, że okno to nie problem.

Pracownicy Spółdzielni Mieszkaniowej im. Waleriana Łukasińskiego podkreślają, że cała akcja została przeprowadzona przez strażaków i policjantów perfekcyjnie. Nie zmienia to jednak faktu, że mieszkańcy bloku najedli się strachu. Sytuację przeżyły szczególnie starsze osoby: - Jestem roztrzęsiona. Nie bardzo mogę rozmawiać - mówi 77-letnia pani Bogumiła, która mieszka zaraz obok lokum pana Jana - Nic więcej nie powiem. Nie wiem. Z tego strachu nie pamiętam już nawet ile mam lat.

Ostatecznie nikomu nic się nie stało.

Nasze serwisy:
Wakacyjny przewodnik po regionie
Luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Lubelski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły
Matura i co dalej? Poradnik dla tegorocznych maturzystów

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!