Do wypadku doszło w czwartek przed godz. 19:00. 68-letni mieszkaniec Szczebrzeszyna pracował w polu ciągnikiem z przypiętym do niego opryskiwaczem. W pewnej chwili wysiadł z pojazdu pozostawiając włączony silnik. Ciągnik ruszył a mężczyzna pobiegł za nim.
- Będąc na wysokości kabiny nagle znalazł się pod podczepionym do ciągnika opryskiwaczem. Świadkiem zdarzenia był 43-letni znajomy mężczyzny, który wydostał poszkodowanego spod maszyny i zadzwonił po pomoc - mówi Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji.
Niestety w wyniku doznanych obrażeń mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Okoliczności i szczegóły tragicznego zdarzenia badają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?