Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bogdanka na dużym plusie. Rozmowa z Kasjanem Wyligałą, prezesem zarządu LW Bogdanka

Marcin Jaszak
LW Bogdanka
O bieżącym wydobyciu węgla, wynikach finansowych pierwszego kwartału i planach na kolejne miesiące rozmawiamy z Kasjanem Wyligałą, prezesem zarządu LW Bogdanka.

Patrząc na stabilny poziom produkcji w kopalni oraz dobre wyniki finansowe, można obiek-tywnie stwierdzić Bogdanka odnosi kolejne sukcesy. A jak Pan ocenia mijający kwartał z perspektywy Zarządu?

Jesteśmy, zarówno zarząd jak i załoga kopalni, szczerze zadowoleni z ostatnich miesięcy oraz z wyników produkcji. W pierwszym kwartale wydobycie węgla wyniosło 1,6 mln ton. Oczywiście, te wyniki mogą być jeszcze wyższe i ciągle o to walczymy. Trzeba pamiętać, że w drugiej połowie ubiegłego roku nastąpiło zaciśnięcie ściany, które spowodowało obniżenie produkcji w 2022 r. Konsekwencje tego faktu ponosiliśmy przez kilka miesięcy, ale dzięki planowi naprawczemu, do-brej organizacji, dobrym menadżerom oraz wysokiemu zaangażowaniu górników pracujących ciężko na dole, udało nam się uruchomić trzecią, wysokowydajną ścianę kombajnową w Polu Ste-fanów. Kopalnia prowadzi zatem obecnie wydobycie trzema ścianami, co wynika z wcześniej pla-nowanego harmonogramu prac. Nasza strategia, opierająca się o większą ilość ścian niż dwie, za-kłada równoważenie ryzyka geologicznego i jest korzystniejsza biznesowo dla Spółki. Oprócz no-wej ściany w Polu Stefanów, kopalnia prowadzi w tej chwili w pełni efektywną eksploatację ścian w Polu Bogdanka i Nadrybie. Ściana 2/VI/389 na polu Stefanów charakteryzuje się miąższością węgla ok. 2,2 m, długością 296 m i wybiegiem 1211 m. Jej zbrojenie, pomimo dużych wyzwań logistycznych, ukończono znacznie wcześniej niż planowano. To niewątpliwie sukces pracowników kopalni, których zadaniem było przetransportowanie całego wyposażenia kompleksu ścianowego z innego rejonu kopalni oddalonego o około 5 km, wyrobiskami o bardzo dużym nachyleniu. Obecnie ze względu na wprowadzenie pięciozmianowego systemu pracy, ściana będzie mogła prowadzić eksploatację z maksymalnym wykorzystaniem czasu dostępności maszyn i urządzeń kompleksu ścianowego. Pozwoli to osiągać postępy dobowe rzędu kilkunastu metrów bieżących.

A jak wygląda teraz sytuacja z wodą na Nadrybiu?

Efekt wszystkich zaplanowanych prac jest bardzo pozytywny. Poziom wody w pobliżu zrobów sta-rej ściany 1/II/382 od Świąt Wielkanocnych znacznie już opadł. Działają wszystkie zainstalowane pompy przygotowane do ujęcia dopływającej wody oraz do jej odprowadzenia do instalacji głów-nego odwadniania. Chciałbym podkreślić, że zaobserwowany dopływ w wyeksploatowanej ścianie nie stwarzał zagrożeń ani dla pracowników, ani dla sprzętu kopalni. Po zaplanowanych i wdrożo-nych pracach związanych z odprowadzeniem wody z rejonu starej ściany na polu Nadrybie, Spółka ustabilizowała sytuację hydrologiczną i od soboty, 15 kwietnia powróciła do pełnej eksploatacji trzema ścianami. Przy tej okazji, chciałbym raz jeszcze podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do ustabilizowania tej hydrologicznej sytuacji w tak krótkim czasie.

Bogdanka opublikowała ostatnio informacje w sprawie wstępnych wyników finansowych za pierwszy kwartał 2023 r. Jak ocenia Pan te wyniki?

Są to bardzo dobre wyniki pod kątem ekonomicznym, które pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość. Przykładowo, w omawianym pierwszym kwartale porównując rok do roku, przychody ze sprzedaży netto wzrosły z 731,8 mln zł do 940,7 mln zł. Osiągnięty zysk to 126,2 mln zł, co tak-że oceniamy jako naprawdę dobry, pozytywny wynik. Proszę jednak pamiętać, że są to wstępne wyniki i mogą one jeszcze ulec korekcie.

Ostatnio dużo mówiło się w mediach o tak zwanej dyrektywie metanowej. Co to może ozna-czać dla Bogdanki oraz całego regionu?

Wstępne sygnały z Brukseli są pozytywne, ponieważ stronie polskiej udało się doprowadzić w kwietniu br. do kompromisu. Jak wiadomo, projekt rozporządzenia KE zakładał m.in. znaczne ograniczenie emisji metanu z kopalń. Oznaczało to w pierwotnym kształcie konieczność zamknię-cia blisko 2/3 wszystkich kopalni na Śląsku. Byłby to gigantyczny cios w polskie górnictwo. Ale przede wszystkim – cios w bezpieczeństwo energetyczne Polski, czyli de facto każdej polskiej ro-dziny, każdej firmy i każdego gospodarstwa. Zanim ruszy polski atom, węgiel zgodnie z aktualną polityką energetyczną Polski PEP40 będzie przejściowym paliwem. Rosyjski gaz nie był i nie bę-dzie korzystnym dla Polski rozwiązaniem. Wniosek Komisji Europejskiej mówił o zakazie uwal-niania metanu do atmosfery z szybów wentylacyjnych w kopalniach węgla emitujących ponad 0,5 tony metanu na kilotonę wydobytego węgla. W toku negocjacji w PE udało się tymczasem zwięk-szyć limit do 5 ton metanu na kilotonę wydobytego węgla oraz ustalić, aby ten próg stosować na operatora, jeżeli jeden podmiot prowadzi kilka kopalń. Co to oznacza? Że nasza kopalnia w świetle tego, o czym dziś dyskutuje się w Brukseli, będzie traktowana jako niemetanowa. Ale dziś jeszcze za wcześnie, by się do tego jednoznacznie i konkretnie odnosić, ponieważ nie znamy ostatecznej wersji przepisów. Musimy zatem czekać i liczyć na takie głosowanie naszych europosłów, które utrzyma dziesiątki tysięcy miejsc pracy i suwerenność energetyczną naszego kraju.

A jakie kopalnia ma plany na przyszłość?

Po pierwsze pracujemy z załogą, aby produkcja w kolejnych kwartałach była wyższa od tej, którą odnotowaliśmy w mijającym pierwszym kwartale. Pod koniec wakacji czekać będzie na nas kolejne ważne wydarzenie dla Spółki, jakim jest przejęcie przez Skarb Państwa. Pracujemy też nad nową strategią, która ma przynieść odpowiedzi na pytania o kierunki rozwoju Bogdanki w najbliższych latach. Myślimy tu o stopniowej transformacji na OZE, a także o eksploatacji innych surowców kopalnych w oparciu o znaczny potencjał i know-how naszej załogi. Przejście pod Skarb Państwa da możliwość większej sterowności i elastyczności w zarządzaniu, aby lepiej przygotować się na wyzwania kolejnych dekad. A długofalowo? Zgodnie z naszymi planami oraz aktualizacją strategii, nad którą pracujemy, kopalnia ma stać się holdingiem, którego zakres zainteresowań będzie się rozszerzał. Poszukiwanie innych obszarów działalności wynikać będzie z wyjątkowego znaczenia roku 2049, kiedy w Polsce zakończy się wydobycie węgla kamiennego. Chcemy zdywersyfikować przychody, w momencie, kiedy w latach 40. będzie następować spadek wydobycia, aby tę lukę w przychodach wypełnić innymi źródłami. Nadal jednak naszą podstawową działalnością – pierw-szym i najważniejszym filarem przez co najmniej 10 lat – będzie węgiel kamienny.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bogdanka na dużym plusie. Rozmowa z Kasjanem Wyligałą, prezesem zarządu LW Bogdanka - Lubelskie Nasze Miasto

Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto