Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Chomęciskach Małych: sprawcy wkrótce staną przed sądem

Joanna Nowicka
Zabójstwo w Chomęciskach Małych: sprawcy wkrótce staną przed sądem
Zabójstwo w Chomęciskach Małych: sprawcy wkrótce staną przed sądem policja
Trzej nastoletni mordercy zostali zatrzymani dopiero po niemal dwóch latach od zbrodni - dzięki szczegółowym badaniom pozostawionych na miejscu zdarzenia śladów krwi. Za niespełna miesiąc staną przed sądem. Biegli psychiatrzy okrzekli, że mężczyźni są poczytalni oraz, że tylko jeden z nich ma osobowość dyssocjalną.

Proces zabójców 71-letniego mężczyzny z Chomęcisk Małych ruszy 25 września. Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął do sądu pod koniec lipca.
- Prokurator zarzucił trzem podejrzanym, iż w dniu 20 lipca 2015 r. w Chomęciskach Małych dokonali zabójstwa poprzez uderzanie rękami, kopanie oraz zadanie kilkunastu uderzeń w głowę, klatkę piersiową, brzuch, kończyny górne i dolne niebezpiecznymi narzędziami w postaci drewnianego kołka (długość 1,12 metra, masa 1,4 kilograma) oraz motyki z metalowym ostrzem, czym spowodowali u pokrzywdzonego szereg obrażeń ciała, w tym obrażenia czaszkowo-mózgowe skutkujące jego śmiercią - mówi Bartosz Wójcik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

W akcie oskarżenie mowa też o kradzieży na miejscu zbrodni. Sprawcy zabrali swojej ofierze... 10 zł i radio marki Beskid Unitra Diora.

Mężczyźni przebywają dziś w więzieniach w Zamościu, Hrubieszowie i Chełmie. Zostali zbadani przez biegłych psychiatrów i psychologa. Biegli wypowiedzieli się, że wszyscy trzej są poczytalni i mogą brać udział w procesie karnym.
- Dwaj z nich mają prawidłowo ukształtowaną osobowość, natomiast trzeci posiada osobowość nieprawidłową o rysie dyssocjalnym. W chwili czynu ten właśnie podejrzany wykazywał wysoki stopień demoralizacji w postaci intensywnego nieprzystosowania społecznego, natomiast dwa pozostali – przeciętny poziom demoralizacji w postaci nieprzystosowania społecznego - informuje prokurator Wójcik.

Przypominamy, że w lipcu 2015 roku, gdy doszło do zabójstwa dwóch ze sprawców miało ukończone zaledwie 15 lat, natomiast trzeci – ukończone 17 lat.

Do zabójstwa doszło wieczorem, 20 lipca. Oskarżeni pili wtedy razem alkohol. Słyszęli wcześniej plotki, że ich późniejsza ofiara może mieć pieniądze. Postanowili pójść do samptnie mieszkającego 71-latka i okraść go. Na miejscu pobili go. Trwało to około pół godziny; 71-latek nie chciał zdradzić gdzie trzyma pieniądze. Mężczyzna zmarł w nocy lub kolejnego dnia. Zabójcy pozostawili go w ciężkim stanie na pewną śmierć.

Sprawców wykryto dopiero po niepsełna dwóch latach. Kluczowe okazały się wyniki długotrwałych badań w Instytucie Ekspertyz Sądowych im. Prof. Jana Sehna w Krakowie. Śledczy znaleźli morderców głównie dzięki temu, że jeden z nich w momencie katowania swojej ofiary nie trafił w 71-latka uderzając we framugę drzwi. Tu zostawił swoją krew. Dzięki temu śladowi on i jego koledzy staną wkrótce przed sądem.

___________________________________________________________
Zobacz też:
Dzielnicowy bliżej nas

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto