Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory w Zamościu: Kandydaci na prezydenta - Paweł Biłant. WYWIAD

Joanna Nowicka
Wybory w Zamościu: Kandydaci na prezydenta - Paweł Biłant
Wybory w Zamościu: Kandydaci na prezydenta - Paweł Biłant matariały kandydata
O zamojskich układach, szansach na przejęcie władzy przez KNP, planach powyborczych i toczącej się kampanii rozmawiamy z Pawłem Biłantem. To już drugi z kandydatów na prezydenta Zamościa, którego sylwetkę przedstawiamy Wam w naszym cyklu rozmów.

Panie Pawle, skąd Pan się wziął?

Paweł Biłant: Jestem rodowitym zamościaninem, ale w wieku 18 lat wyjechałem z miasta, bo nie widziałem tu perspektyw. Pracowałem w Krakowie – tu studiowałem na Uniwersytecie Jagiellońskim, i w Warszawie, poznałem ciekawych ludzi, obracałem się wśród elit krakowskich co dało mi niesamowite doświadczenie. Moja decyzja kandydowania na prezydenta jest jakimś potwierdzeniem tego doświadczenia, bo – by kandydować na ten urząd w wieku 26 lat – albo trzeba być idiotą, albo trzeba mieć konkretną wiedzę i wizję miasta. Tego nie da się zdobyć w środowiskach akademickich. A ja miałem i mam znajomych, którzy pomogli mi wykreować wizję Zamościa. Poza tym jeżdżę po Polsce i Europie. Widziałem miasta bogate w których wcale nie było turystyki. Były fabryki, przemysł. Jedyne na co te miasta stawiały to infrastruktura wokół nich dzięki której się rozwijały. Dlatego od początku byłem przeciwny stawianiu na turystykę w Zamościu. Gdy słyszałem przechwalania się urzędników, że wyżebrali z unii pieniądze na turystykę, wiedziałem, że Zamość na tym nie zarobi. I to się potwierdziło – wystarczy spojrzeć na wskaźniki bezrobocia, które wzrosły po rewitalizacji starego miasta

Czyli trzeba było zostawić niszczejące mury w spokoju?

Wiem, że po rewitalizacji zablokowały one część miasta, nie ma przejazdu Szczebrzeską. I już się rozpadają – na wiosnę zapewne całkiem się rozsypią. Trzeba będzie do nich dokładać.

Estetyka się poprawiła

Oczywiście. Nie kłócę się z tym. Miasto wyglądało gorzej. Ale trzeba się zastanowić nad priorytetami. Zgodnie z piramidą potrzeb Maslowa najważniejsze są podstawowe potrzeby. Zgodnie z nią, w przypadku Zamościa starówka jest na dalszym planie . Potrzebujemy pracy - dobrobytu.

Władze miasta zaczęły od…. od złej strony?

Tak. Oczywiście. Tak jak mówię, władze powinny zająć się najpierw tym co najważniejsze. Przed euro 2012 były szeroko zakrojone plany budowy dróg . Wtedy trzeba było atakować ministerstwo, żeby wybudowali tu drogi. Powstałyby tu bazy przeładunkowe, magazyny itp. A dziś mamy turystykę z której młodzi ludzie żyli nie będą. Ja nigdy w mieście nie pracowałem i przy aktualnej sytuacji nie będę tu pracował. Albo mogę planować życie za granicą albo w innym miejscu Polski…

Albo wygra Pan wybory

Tak. Albo wygram wybory i w końcu coś tu zmienię.

Załóżmy, że Pan wygrywa. Dzień następny?

Pewnie będziemy balować… (śmiech)

A po balowaniu; dzień lub tydzień?

Mamy idiotyczne prawo, które ogranicza samorządy. Jedyne co możemy robić to próbować je omijać. Mówię to otwarcie. Przykładowo, restauracja w Zamościu może zostać zamknięta, bo właściciel spóźnił się z koncesją kilka dni. Albo wycinka drzew – za to przewidziana jest kara. Ale przepisy nie mówią jaka może to być kara, więc może być ona symboliczna a nie tak jak dziś…. taka, że człowiek zapamiętuje to drzewo do końca życia. Dlatego podstawą dla mnie jest posiadanie dobrych prawników, którzy pomogą mi omijać prawo.

Na tyle dobrych, że pozwoli to w Zamościu wprowadzić idee wolnorynkowe Kongresu Nowej Prawicy?

Nie. Mówię tu o niuansach. Czystej idei wolnorynkowej nie da się wprowadzić na poziomie samorządowym a jedynie na poziomie centralnym. Nie przeskoczymy tego, by dawać nierobom zasiłki czy też utrzymywać szkoły. Nie ominiemy też ustawy śmieciowej, która uderzyła w ludzi, którzy zarabiali np. zbieraniem puszek.

Nie boi się Pan, że po wygranych wyborach każdy kolejny dzień dla osoby z Pańskimi poglądami będzie oznaczał nowe frustracje?

Ja się frustruję tym co się dzieje niemal od urodzenia. Dziś np. mam debatę z trzema socjalistami, którzy niewiele się od siebie różnią. Chcą zmieniać czy też ulepszać, ale za co? Miasto nie ma pieniędzy.

Spotykacie się z mieszkańcami Zamościa?

Nie. Jesteśmy partią prawicową i nie namawiamy ludzi, by na nas zagłosowali. Ludzie powinni sami chcieć. Do wyborów dokładam z własnej kieszeni. Wydałem już kilka tysięcy złotych. Nie mam kampanii podobnej do innych kandydatów, bo uważam, że to nie jest nam potrzebne. Nie muszę być prezydentem czy radnym, by mieć z czego żyć. Ja sobie poradzę. Ale chcę zmieniać to miasto i dlatego kandyduję. Dlatego to mieszkańcom Zamościa powinno zależeć na tym, byśmy doszli do władzy.

Dodam jeszcze, że napisałem oświadczenie, że po wygranych wyborach zrzeknę się połowy pensji na rzecz dzieci niepełnosprawnych. Chcę zmienić to miasto, bo jeśli tego nie zrobię to nie będę miał tu po co wracać. To pewne. Tu się nie da żyć. Przykładowo, nie mogę przejechać samochodem Zamościa, bo kierowcy są zastraszeni przez policję. Skoro komendant przed wyjściem policjantów w teren mówi „bez trzech mandatów nie wracajcie” to mamy właśnie takie efekty. Ja od września nazbierałem 19 punktów.

W Zamościu jest wiele osób do których przemawiają Wasze poglądy?

Obawiam się, że za mało. Wielu wartościowych ludzi, którzy chcą coś robić już stąd wyjechało. Kolega, który wyjechał pisze do mnie „działaj, bo jak nie to ja tu nie wrócę”.

Zamość musi zmienić swoją politykę gospodarczą. Przenosimy na barki miasta funkcjonowanie np. basenu, stadionu. A Ośrodek Sportu i Rekreacji co roku przynosi straty, bo przecież jest jednostką miejską i nie musi zarabiać. Straty są pokrywane z pieniędzy mieszkańców. A gdyby te pieniądze zostały w ich kieszeniach to wydaliby je na lokalnym rynku i byłaby korzyść dla wszystkich

Jak się Panu podoba kampania wyborcza w Zamościu?

Moja mi się nie podoba. Mogliśmy zorganizować ją lepiej! (śmiech). Następnym razem będzie lepiej…. Chociaż chcę podkreślić, że jeśli nie wygram to nie będę kandydował za cztery lata. Wtedy już nie będzie szans uratowania tego miasta. Hrubieszów czy Tomaszów są stracone, ale Zamość jeszcze nie. Dlatego kandyduję. Za cztery lata może wystawimy kogoś, by kandydował, ale ja nie wystartuję.

Gdybym wygrał wybory…
Starałbym się przygotować miasto do intensywnego rozwoju jaki nastąpi, gdy Kongres Nowej Prawicy przejmie władze w Polsce. Trzeba będzie przede wszystkim zmniejszyć podatek od nieruchomości, co najmniej o połowę. Druga kwestia to zmiana granic Zamościa, bo miasto się coraz bardziej dusi. Musimy myśleć perspektywicznie. Polityk musi myśleć w perspektywie tego co było ,co jest i co będzie?

A żeby wyborca wybrał tego polityka też musi myśleć perspektywicznie?

80 procent ludzi to wyborczy idioci. Nie obrażam ich – są mądrzy na swój sposób, ale minęło już 25 lat od zmiany ustroju a społeczeństwo wciąż wierzy w wyborcze obietnice. W Zamościu mamy silny elektorat PiS-owy, ale nie ma znaczenia czy zagłosujemy tu na PiS, PO, SLD czy inne komitety, bo Ci wszyscy ludzie to koledzy. A przecież to mają być przeciwnicy polityczni. Gdy wejdziemy do Rady Miasta skończy się kolesiostwo i układy, bo wszyscy będą wiedzieć, że z nami nie można się patyczkować. Jeśli zauważę, znajdę coś niezgodnego z prawem, zawiadomię prokuraturę czy CBA. Z moich źródeł w UM wynika, że prokurator już dawno powinien tam być. I nie wychodzić.

Jakie szanse ma KNP na przejęcie władzy w Polsce?

Kilka lat temu robiłem analizę partii na rynku politycznym. Chciałem znaleźć partię która ma podobne poglądy do moich, ale i możliwość dostania się do władzy, czyli będzie miała realną szansę by wprowadzić zmiany. Wyszło na to, że największą siłę przebicia ma Kongres Nowej Prawicy. Wydaje mi się, że za 8, 10 lat KNP będzie miał szansę na przejęcie władzy.

Jeśli Pan nie wygra wyborów, kto to będzie?

Nie zastanawiam się tym, nie analizuję tego. To jest nieistotne. Ważne jest to żeby zwycięzca dobrze rządził. Ale w Zamościu żaden z kontrkandydatów dobrze by nie rządził. Dlatego startuję.

Rozmawiała Joanna Nowicka

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto