- Trzeba w tym wyjątkowym dniu, rocznicy stracenia członków IV Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, przypomnieć jaką ofiarę złożyli ci wierni sprawie Polski żołnierze do końca niezłomni. Ich los był tragiczny – mówiła posłanka Prawa i Sprawiedliwości, z wykształcenia historyk Ewa Leniart. - Wielu z nich zapłaciło życiem, a ci którzy trwali na stanowiskach nie poddali się pomimo że niemiecki okupant prowadził skutecznie proces walki z państwem polskim. Nie mniej represyjny był oprawca ze wschodu. Państwo Stalina, w sposób skrytobójczy, przebiegły, nazywają „zdrajcami” bohaterów mordowało Polaków. Nie tylko oficerów, ale także cywili.
Ewa Leniart przypomniała tragiczną dla Polski konferencję w Jałcie z 1945 roku, która przesądziła o losie naszego państwa i narodu na dziesięciolecia, a z którym nigdy nie pogodzili się Żołnierze Wyklęci.
- Czy mieli szansę na wygraną? Szans na zwycięstwo nie mieli. A dlaczego walczyli? Bo zostali pięknie wychowani w duchu patriotyzmu i miłości do Ojczyzny, w duchu poszanowania wolności, praw współobywateli. (…) Byli sądzeni, bo próbowali przywrócić w Polsce wolność i demokrację – dodała była wojewoda.
Posłanka Leniart stwierdziła, że pamięć o Żołnierzach Wyklętych jest dzisiaj „trochę deptana”.
– Nie chcemy o nich pamiętać, bo mieli odwagę nazywać rzeczy po imieniu? (…) Nie możemy zapomnieć, że mamy wobec nich ogromny dług, a ich ofiara otworzyła nam drogę do wolnej Polski – mówiła historyczka, pytając jednocześnie czy w obliczu dokonywanych zmian w podstawie programowej znowu zabraknie dla nich miejsca na lekcjach historii?
Marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl mówił, że dzisiejsze święto jest „niezwykle ważne dla naszej narodowej i regionalnej wspólnoty”.
- Gdyż jest ono nie tylko uczczeniem bohaterów walczących o prawdziwie niepodległą Polskę, ale także naszym wyrazem hołdu dla ich niezłomnej postawy. Żołnierze Niezłomni są bowiem niekwestionowanymi bohaterami. Cieszę się, ze tę prawdę możemy dzisiaj otwarcie mówić i przekazywać młodym Polakom, aby nieśli ją w swoich sercach i umysłach następnym pokoleniom.
Władysław Ortyl przypomniał również o pomnikach Żołnierzy Wyklętych, jakie stanęły na Podkarpaciu. – Zostały wzniesione wysiłkiem mieszkańców regionu, stowarzyszeń, samorządów, instytucji, firm. Pokazują jak solidarni jesteśmy w tej kwestii – mówił marszałek, przypominając, że odsłonięty niedawno w Mielcu pomnik jest największym w całej Polsce monumentem ku pamięci Żołnierzy Wyklętych, a kolejny zostanie odsłonięty w najbliższą niedzielę w Dębicy. – Cześć ich pamięci. Chwała bohaterom – zakończył swoje przemówienie marszałek.
Więcej w materiale wideo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?