Prezes Prawa i Sprawiedliwości spotkał się z lokalnymi politykami oraz mieszkańcami Zamościa i okolic w czwartek w budynku dawnego Metalplastu przy ul. Kilińskiego. Sala była wypełniona po brzegi. Przed wystąpieniem Jarosława Kaczyńskiego głos zabrał Sławomir Zawiślak, Andrzej Olborski i Andrzej Wnuk, który nie szczędził krytyki obecnym władzom Zamościa.
W podobnym tonie wypowiadał się prezes Kaczyński, który wskazywał m.in. na małą aktywność w Zamojskiej Podstrefie Ekonomicznej. Stwierdził też, że w Zamościu nie ma pomysłu na rozwój - mimo atutów, jakimi są przygraniczne położenie oraz historia miasta i jej dziedzictwo.
"Oberwało się" też prezydentowi Marcinowi Zamoyskiemu. Jarosław Kaczyński nawiązał do świeżej jeszcze decyzji wojewody o oddaniu rodzinie Zamoyskich pałacu w Klemensowie: - Z konstytucji wynika, że wszyscy są równi, ale czy wszystkim państwo zwraca to co kiedyś zabrano? Nie, bo to niewykonalne. Byłoby dobrze, ale po prostu się nie da. Jeżeli więc nie załatwia się czegoś dla wszystkich, nie powinno się tego robić dla nikogo - stwierdził.
Jarosław Kaczyński kilkukrotnie nawoływał do wzięcia udziału w wyborach, mimo, że - jego zdaniem - obecna sytuacja związana z problemami PKW oznacza kryzys demokracji w Polsce.
W swoim wystąpieniu prezes Prawa i Sprawiedliwości jednoznacznie poparł kandydaturę Andrzeja Wnuka na prezydenta Zamościa: - Zmiany mają tu swoje nazwisko - Andrzej Wnuk. Głosowanie na niego to dobra inwestycja dla Zamościa - stwierdził Kaczyński.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
