Zarzuty i areszt za potrójne zabójstwo w Piaskach Szlacheckich
31-latek z Piask Szlacheckich, którego był podejrzewany o dokonanie potrójnego zabójstwa, przyznał się do winy. Mężczyzna zaledwie miesiąc temu opuścił więzienie.
Krzysztof C. z Piask Szlacheckich pod Krasnymstawem przyznał się do zamordowania rodziców i wujka.
Do tragedii doszło w środę w domu jednorodzinnym w Piaskach Szlacheckich w pow. krasnostawskim. Ciała rodziców i wujka odnalazła mieszkanka Krasnegostawu, która zaniepokojona tym, że nie może skontaktować się z rodzicami, poprosiła o pomoc policjantów.
ZOBACZ TEŻ: Potrójne zabójstwo w Piaskach Szlacheckich. Podejrzani są synowie zamordowanego małżeństwa
W domu znajdowały się trzy ciała przysypane wapnem i obłożone styropianem. Na miejscu zatrzymano 28-letniego brata zgłaszającej kobiety. Po kilku godzinach w Warszawie schwytano także jej drugiego 31-letniego brata. Krzysztof C. zaledwie miesiąc temu wyszedł z więzienia, gdzie przebywał za znęcanie się nad rodzicami.
W sobotę obaj mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury i przesłuchani. - Krzysztof C. przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, których treści nie możemy ujawnić. Postawiliśmy mu zarzut potrójnego zabójstwa - informuje Jerzy Ziarkiewicz, szef Prokuratury Okręgowej w Zamościu. Teraz 31-latek na najbliższe trzy miesiące trafi do aresztu. Grozi mu dożywocie.
Młodszy z braci został przesłuchany jedynie w charakterze świadka. - Nastąpiło to w obecności psychologa. Potem mężczyzna został wypuszczony do domu - wyjaśnia Ziarkiewicz.
W najbliższych dniach śledczy będą badać znalezione w domu ofiar narzędzia, które mogły posłużyć do zbrodni, m.in. siekierę i noże
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?