Zamojska filharmonia ma być nową siedzibą Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego. Nowoczesny budynek, który powstanie przy ul. Sadowej w Zamościu będzie spełniał różne funkcje. W planach są nie tylko koncerty czy spektakle, ale też konferencje.
W trzykondygnacyjnym obiekcie, zaprojektowanym przez biuro Rysy Architekci Rafał Sieraczyński, będą dwie sale koncertowe połączone wspólnym foyer. Większa z nich pomieści 800, a mniejsza 180 osób. Plac przed budynkiem filharmonii ma mieć formę amfiteatru. Ponadto wewnątrz znajdzie się miejsce m.in. na kawiarnię, sklep muzyczny czy pokoje hotelowe oraz magazyny, szatnie, kasy, garderoby dla muzyków i pomieszczenia administracyjne. Koszt budowy filharmonii to ok. 50 mln zł. Część z tych pieniędzy zamierza zebrać fundacja „Dla Zamojskiej Orkiestry”. Resztę chce pozyskać miasto ze źródeł zewnętrznych.
Filharmonia powinna wpisywać się harmonijnie w teren i tworzyć swego rodzaju dialog pomiędzy jej delikatną bryłą, a Starym Miastem. Będzie gmachem nowoczesnym i wielofunkcyjnym, charakteryzującym się indywidualną i niepowtarzalną formą o unikalnych walorach architektonicznych elewacji wnętrz i otoczenia – informuje Rafał Pilewicz, org. pracy artystycznej zamojskiej Orkiestry.
Według projektu obiekt nawiązuje ubanistycznie do historycznego układu umocnień wokół renesansowego miasta Zamość. Układ form sal koncertowych i amfiteatru jest negatywem przestrzennym formy bastionu. – Bastion odstraszał, filharmonia zaprasza – zaznacza Rafał Sieraczyński, współtwórca projektu. – Ważnym aspektem programowym jest wielofunkcyjność: funkcje centrum kongresowego, koncertów, spektakli teatralnych, operowych i tanecznych oraz wystawiennicze przeszklonego na miasto foyer – dodaje.
Cały kompleks, w delikatnej membranie ze szkła, z cienkimi podświetlonymi taflami kamienia, tworzą dwie sale koncertowe, sprawiające wrażenie oddzielnych budynków, połączone są wspólnym foyer, które częściowo jest obniżone, aby nie zasłaniać sylwety miasta od strony ulicy Sadowej. Taki układ pozwala na jednoczesne użycie obu sal bez wzajemnego zakłócania odbioru przez przenikające dźwięki. Środkowa część foteli ma być ruchoma co pozwolić ma na ich zsunięcie, gdy zaistnieje potrzeba wolnej przestrzeni, np. do tańca.
Plac w formie amfiteatru, gdzie będą również realizowane przedstawienia lub koncerty plenerowe, uzupełnia harmonijną całość, której nie powinny zakłócać parkingi z samochodami. – Tarasowość i kaskadowa, wieloprzestrzenna architektura zewnętrzna służyć może też np. skaterom oraz innym osobom aktywnie korzystającym z przeszkód terenowych lub realizacji spektakli teatralnych i koncertów – mówi Tadeusz Wicherek, dyrektor i dyrygent Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego.
– Fiharmonia stanie się kołem napędowym miasta oraz jego wizytówką. Mogłaby z powodzeniem na siebie zarabiać oraz przyciągnać do Zamościa wielu turystów. Do takiego miejsca sprowadzilibyśmy każdą produkcję z Polski i zagranicy. Będzie tu możliwość organizowania zarówno spektakli operowych, musicalowych, operetkowych, koncertów popowych, rockowych i oczywiście symfonicznych – podkreśla T. Wicherek.
Należy zaznaczyć, że przedstawione założenia projektowe filharmonii w Zamościu są koncepcją wstępną. Teraz czas na wpólną dyskusję.
Sugestie i uwagi można składać do 7 lipca (piątek) w siedzibie Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego przy ul. Partyzantów 2 lub na adres mailowy: [email protected]
Wizualizacje: RYSY ARCHITEKCI RAFAŁ SIERACZYŃSKI
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
