Terytorialsi już od tygodnia wspomagają personel medyczny w walce z koronawirusem. - Potwierdzam, od zeszłego tygodnia zgłosiło się do nas wojsko z chęcią wsparcia nas w tym czasie - mówi Ryszard Pankiewicz, zastępca dyrektora szpitala.
- Czterech z nich można spotkać codziennie przed wejściem w godzinach od 8.00 do 15.00. Czyli w normalnych godzinach pracy szpitala. Żołnierze codziennie zajmują się sprawdzaniem temperatury i zbierają podstawowe informacje, czy dana osoba jest pacjentem, czy pracownikiem szpitala - dodaje.
To nie jedyny szpital, w którym są wdrożone podobne procedury. - Jest to normalne działanie na terenie województwa lubelskiego, jak i całej Polski. Podobne działania są prowadzone w Lublinie między innymi w szpitalu wojskowym, w Radzyniu Podlaskim, Biłgoraju czy w stacji epidemiologicznej w Lublinie oraz w Lubartowie – mówił oficer wojskowy kap. Damian Staniuk.
- Wirusolog: "Szczytu zachorowań spodziewamy się 11 kwietnia"
- Prezydent Żuk w obliczu epidemii: Apeluję o odpowiedzialność
- Teatr Muzyczny szyje maseczki dla policjantów i szpitala
- Egzaminy i matury próbne on-line. Jak będą wyglądać?
- Areszt dla 27-latka, który nakaszlał na sąsiadkę
- Psycholog o koronawirusie: Nie będziemy takimi samymi ludźmi
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
