Sprawa dotyczy małżeństwa, które zawarło w 2005 roku z jednym z dużych banków komercyjnych umowę na kredyt hipoteczny na kwotę 32 tys. franków szwajcarskich. Pieniądze miały być przeznaczone na wykończenie domu jednorodzinnego. Jak się okazało, kredyt w takiej wysokości nie wystarczył na taką inwestycję, wiec małżeństwo podwyższyło swoje zobowiązanie w banku do ponad 42 tys. franków.
Z czasem jednak pogłębiały się problemy frankowiczów.
- Małżeństwo spłaciło kredyt w wysokości ponad 75 tys. zł oraz 7,8 tys. franków, następnie jednak w wyniku trudności finansowych przestało spłacać raty w terminie. Wskutek tego bank wypowiedział umowę kredytową, a następnie wystąpił do Sądu Okręgowego w Lublinie z pozwem – informuje dział prasowy Prokuratury Krajowej.
Bank domagał się od małżeństwa ponad 29 tys. franków. I dopiął swego. W kwietniu 2018 roku sąd w Lublinie nakazał małżonkom zapłacić łączną kwotę wraz z odsetkami i opłatami sądowymi przekraczającą 30 tys. franków. Obecnie toczy się już postępowanie egzekucyjne w tej sprawie, którą zainteresował się Zbigniew Ziobro.
Po analizie materiałów Prokurator Generalny wniósł do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną o uchylenie zaskarżonego nakazu zapłaty i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Lublinie, a także o wstrzymanie prowadzonego postępowania egzekucyjnego do czasu ponownego rozpoznania sprawy przez lubelski sąd.
Według Prokuratora Generalnego sąd wydając nakaz zapłaty bez zbadania w całości potencjalnie niedozwolonych zapisów umowy kredytowej naruszył przepisy Konstytucji RP, w tym art. 76 dający gwarancję poszanowania praw konsumenckich.
- W ocenie Prokuratora Generalnego sąd naruszył również przepisy procedury cywilnej m.in. poprzez wydanie nakazu zapłaty pomimo nieudowodnienia przez powoda podstawy roszczenia i jego wysokości – przekazuje Prokuratura Krajowa w komunikacie prasowym. I precyzuje: - W przedmiotowej sprawie zapisy umowy, umożliwiające bankowi przeliczenie kwoty kredytu oraz poszczególnych rat z franków szwajcarskich na złotówki według całkowicie arbitralnych kursów niewątpliwie naruszały równowagę w stosunku klient-podmiot profesjonalny, a tym samym były niesprawiedliwe społecznie.
Prokuratura Krajowa podkreśla też, że linia orzecznicza Sądu Najwyższego dotycząca tzw. klauzul przeliczeniowych w kredytach walutowych, jaka kształtuje się w ostatnich latach opiera się na podkreślaniu praw i obowiązków pożyczkodawców wobec konsumentów.
- W wielu orzeczeniach SN przyjmuje wręcz, że praktyki podobne do opisanych w powyższej umowie pożyczki, są w oczywisty sposób sprzeczne z dobrymi obyczajami – zauważają prokuratorzy z działu prasowego PK. I dodają: - Liczne skargi nadzwyczajne Prokuratora Generalnego w świetle tej linii SN dają poszkodowanym prawomocnymi, ale niesprawiedliwymi orzeczeniami, szansę na ponowne zbadanie ich spraw przez sądy.
Sprawa małżeństwa z Lublina to nie jedyna taka interwencja w ostatnim czasie. Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował też m.in. skargę nadzwyczajną w sprawie nakazu zapłaty na kwotę ponad 921 tys. zł, w sytuacji gdy kwota kredytu wynosiła niecałe 560 tys. zł.
- Hit był hitem nie tylko z nazwy. Passa Motoru przerwana [ZDJĘCIA]
- Zmysłowo w Ogrodzie Saskim. Spacery, koncerty fortepianowe i galeria sztuki [ZDJĘCIA]
- Tak dawniej koszono zboże! Pokaz tradycyjnego żniwowania w skansenie [ZDJĘCIA]
- Premiera filmu „Bitwa nad Bugiem”. Zobacz zdjęcia
- Na Słomianym Rynku przyrządzali słowiańskie podpłomyki [ZDJĘCIA]
- Syreny, żuki, polonezy, „maluchy”... te auta możecie zobaczyć w Lublinie! [ZDJĘCIA]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?