Dzień Otwarty w „Mundurówce” trwał 5 godzin. Chętnych na zwiedzanie szkoły nie brakowało przez cały ten czas. Atrakcji również. Już od rana na placu przyszkolnym stały auta strażaków z Zamościa czy hummera żołnierzy z zamojskiej Jednostki Wojskowej.
Dzień rozpoczął się efektownym pokazem antyterrorystycznym przygotowanym przez samych uczniów. Były też pokazy sztuk walki, nauka strzelania i spotkanie z weteranem z Afganistanu, kpt. Mirosławem Biernackim.
- Z frekwencji jesteśmy dziś bardzo zadowoleni. Dzień Otwarty dopiero się zaczął a już przyjechał do nas pełny autokar młodzieży – nie krył rano zadowolenia wicedyrektor Szkoły, Paweł Kozak.
Dyrektor przyznaje, że szkoła, jak każda inna, odczuwa niż demograficzny, ale dyrekcja nie narzeka na brak zainteresowania: - Mamy dwa cele. Po pierwsze, przygotowujemy do matury a po drugie, przygotowujemy do pracy w służbach mundurowych. Nasz program jest opracowany na podstawie programów szkolenia żołnierzy czy funkcjonariuszy policji – mówi – Możemy się pochwalić, że nasi absolwenci, którzy chcieli dostać się do wojska, faktycznie w nim są.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?