Do zdarzenia doszło we wtorek po godzinie 16:00 na zamojskiej stacji kolejowej - w szynobusie kursującym z Zamościa do Lublina. 38-latek z Lublina nie miał biletu i zakłócał porządek w czasie jazdy. Do uspokojenia mężczyzny zostali wezwani funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei. Wtedy awantura zaczęła się na dobre:
- W czasie interwencji funkcjonariuszy SOK mężczyzna chwycił gaśnicę leżącą pod siedzeniem i uderzył nią w okno wybijając szybę okienną – mówi Piotr Stefaniuk rzecznik prasowy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie.
SOK-iści ujęli mężczyznę i przekazali policjantom z Zamościa. Tym też nie było lekko z 38-latkiem:
- Mężczyzna zachowywał się agresywnie. Wyzywał funkcjonariuszy a potem kopnął jednego z nich. Trafił do aresztu – mówi nadkom. Joanna Kopeć z zamojskiej policji.
Lublinianin czeka teraz w areszcie na przesłuchania. Mężczyzna odmówił badania na zawartość alkoholu w organizmie. Odpowie za uszkodzenie mienia oraz znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariusza. Grozi mu do do 5 lat więzienia.
Uciążliwy pasażer narobił kłopotu nie tylko mundurowym, ale i innym podróżnym. Szynobus przyjechał o Lublina z 21-minutowym opóźnieniem.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?