- Żeby zmienić jakość powietrza, trzeba zmienić nawyki. Problem czystości powietrza trzeba nagłaśniać i edukować mieszkańców, by korzystali z paliw ekologicznych dobrej jakości - mówi prezydent Zamościa Andrzej Wnuk.
Pismo skierowane do sejmiku jest efektem wejścia w życie nowych dyrektyw europejskich w zakresie jakości paliw stałych, a także różnego rodzaju zakazów i wymagań dotyczących wymiany kotłów na ekologiczne.
- Stałe stosowanie węgla o grubszym sortymencie i odpowiednim typie kaloryczności, zmierzać będzie do zniwelowania w znacznym stopniu zadymienia, które powoduje powstawanie szkodliwego dla zdrowia smogu – tłumaczą urzędnicy.
Do tej pory z dofinansowania na wymianę pieców w domach jednorodzinnych w ciągu ostatnich lat skorzystały 202 gospodarstwa domowe, a łączna kwota dotacji wyniosła prawie 1,2 mln zł. W przyszłorocznym budżecie Zamościa zaplanowano przeznaczyć na ten cel 300 tys. zł.
Miasto monitoruje też ilość unoszącego się smogu dzięki czujnikom jakości powietrza. Jeszcze w listopadzie Veolia Wschód Sp. z o.o. oraz Stowarzyszenia „Zamość- nasz wspólny dom” przekazały na ręce wiceprezydenta, Piotra Zająca cztery czujniki.
Niewielkie urządzenia mierzą m.in. stężenia pyłów i są widoczne na internetowej mapie aplikacji Airly. W dowolnym momencie można sprawdzić w internecie dane z każdego urządzenia. Władze miasta zdecydowały, że czujniki znajdą się na budynkach szkół podstawowych nr: 6, 7, 8 oraz 9.
Najprawdopodobniej w grudniu na pięciu zamojskich osiedlach pojawią się kolejne czujniki monitorujące jakość powietrza. Urządzenia, zgodnie z zapowiedzią zastępcy prezydenta kupi miasto. Koszt jednego czujnika to ok. 1200 zł.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?