Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamość: Mieszkańcy osiedla Promyk nie chcą socjalnej dobudówki

JN
Przy ulicy Grunwaldzkiej stoi blok w którym niektórzy mieszkańcy musieli sami zadbać o kanalizację czy ogrzewanie gazowe. Teraz zostanie tu dobudowany element z 12 mieszkaniami komunalnymi o dość wysokim standardzie. A mieszkańcom osiedla się to nie podoba. Bo i tak jest ciasno a nowy budynek zostanie dosłownie wciśnięty w przestrzeń między stojącym blokiem a ulicą. Poza tym mieszkańcy mają żal, że nikt z nimi nie skonsultował planów budowy.

- Nie rozumiem o co chodzi – dziwił się na zebraniu mieszkańców osiedla Jerzy Różyło, dyrektor Wydziału Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miasta w Zamościu – Rozumiałbym, gdybyście mieli zastrzeżenia co do np. wysokości budynku czy wielkości ogólnie, ale to będzie bloczek dla 12 rodzin nie wyższy niż ten do którego go dobudujemy.

Władze miasta tłumaczą, że w Zamościu mieszkania socjalne muszą być budowane a powierzchni z takim przeznaczeniem wiele nie ma. Magistrat korzysta zatem z tych możliwości, które ma. Niektórzy mieszkańcy osiedla uważają jednak, że u nich stawia się budynki komunalne zbyt często jak na osiedle o statusie zabudowy z domkami jednorodzinnymi.

- Nie występuję w swoim imieniu, ale 80 mieszkańców, których podpisy mam przy sobie – mówiła przedstawicielka mieszkańców osiedla.

– Nigdzie nie ma takiego skupiska mieszkań komunalnych jak u nas. Nie występujemy przeciw ludziom, którzy tu zamieszkają, ale tu chodzi o jakość życia naszą i ich. Tam gdzie ma być dobudowa jest odległość 8 metrów do ulicy. Jest zbyt ciasno na stawianie budynku – tłumaczyła reprezentantka grupy mieszkańców.

Dyrektor Różyło jednak dalej nie rozumiał a nawet zarzucił kobiecie działanie w interesie prywatnym.

Mieszkańców uspokajał wiceprezydent Tomasz Kossowski. Zapewniał, że Zakład Gospodarki Lokalowej będzie musiał dostosować standard mieszkań w „starym” budynku do tego w nowo powstałym, bo „jak to będzie wyglądało…”. Argument spotkał się jednak z niedowierzaniem mieszkańców:
- Teraz pan tak mówi, ale pewnie okaże się, że znów nie ma pieniędzy – mówił jeden z mężczyzn.

- Niektóre rodziny musiały do 2012 roku korzystać z toalet na zewnątrz budynku i nikt się tym nie przejmował. Teraz Wam to miejsce odpowiada a wcześniej osiedle dla miast nie istniało – dodała Jarzębicka.

Mieszkańcy podkreślali też, że nikt z nimi nie skonsultował decyzji a o inwestycji usłyszeli w audycji radiowej.

Na budowę bloczku komunalnego przy Grunwaldzkiej i prace towarzyszące inwestycji (np. uprzątnięcie terenu) zabezpieczono 2 mln zł w budżecie – prace potrwają dwa lata.

Zebranie mieszkańców odbyło się w piątek 23 marca w Szkole Podstawowej nr 7.


Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto