Czy rzeczywiście w tej ostatniej placówce rozważana jest taka ewentualność?
- Owszem, istnieje taka możliwość – mówi Piotr Zając, zastępca dyrektora ds. administracyjno-technicznych szpitala „papieskiego” w Zamościu. - Zdajemy sobie sprawę z konieczności funkcjonowania oddziału pediatrycznego w Zamościu i analizujemy sposób jego utworzenia w naszym szpitalu. Nie będzie to łatwe zadanie, ale zapewniam, że podejmowane są stosowne działania, zarówno w zakresie pozyskania niezbędnej kadry, jak i zabezpieczenia pomieszczeń.
Bierzemy to pod uwagę
Jak tłumaczy Piotr Zając, nie ma jednak możliwości ewentualnego prowadzenia pediatrii np. wspólnie z neonatologią i pełnienie dyżurów tych samych lekarzy na obu oddziałach. - Szukamy więc kilku specjalistów w dziedzinie pediatrii – podkreśla.
Czy istnieje pomysł budowy osobnego budynku dla takiego oddziału (bo pojawiły się w Zamościu takie pogłoski), a jeśli tak, to jak on będzie wyglądał i kiedy ewentualnie powstanie? - Takie rozwiązanie również bierzemy pod uwagę – mówi Piotr Zając. - Docelowa lokalizacja oddziału dziecięcego musi spełnić wymagania co do pomieszczeń, o których to mówi stosowne rozporządzenie ministra zdrowia. Stąd zasadne wydaje się powiększenie przestrzeni zajmowanych przez nasz szpital tj. przystosowanie istniejących, bądź budowę nowych. To już jednak bardziej długotrwały proces inwestycyjny, wymagający znacznych nakładów finansowych.
Wygląda zatem, że nie będzie to łatwe i szybkie zadanie. - Dlatego w pierwszej kolejności bierzemy pod uwagę inne rozwiązania (organizacyjne – przyp. red). tak, aby w przypadku zabezpieczenia odpowiedniego personelu, oddział mógł rozpocząć funkcjonowanie w drugim kwartale 2022 r. - informuje wicedyrektor Piotr Zając.
Mariusz Paszko prezes Zamojskiego Szpitala Niepublicznego zapewnia, że jeśli zapadnie decyzja o otwarciu oddziału pediatrycznego w szpitalu „papieskim”, będzie ją wspierał.
- Nasze szpitale w tej sprawie współpracują. W negocjacjach uczestniczy także prezydent Zamościa i m.in. marszałek naszego województwa – mówi prezes Mariusz Paszko. - Jeśli będzie taka potrzeba przekażemy szpitalowi „papieskiemu” także sprzęt i łóżka, które mamy na pediatrii. Oczywiście my też jesteśmy gotowi na otwarcie takiego oddziału, ale patrzymy na sprawę realnie. Skoro do tej pory nie udało nam się odtworzyć pediatrii, w przyszłości także będzie to trudne.
Tak dalej być nie może
O kłopotach z zamojską pediatrią pisaliśmy na naszych łamach wielokrotnie. Jeszcze w ub. roku działała ona w Zamojskim Szpitalu Niepublicznych. Została jednak zamknięta, bo na oddziale zabrakło lekarzy. Wprawdzie dyrektor tej placówki oraz samorządowcy z zamojskiego UM podejmowali różne próby „ściągnięcia” odpowiedniego personelu, ale nie przyniosło to rezultatu. Teraz wymagające hospitalizacji dzieci z Zamościa są kierowane przez lekarzy podstawowej oraz nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej do szpitali w Biłgoraju, Hrubieszowie czy Tomaszowie Lub.
- Tak nie może dalej być – mówi prezes Mariusz Paszko. - Pediatria w takim mieście jak Zamość po prostu musi funkcjonować.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?