18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamojskie zoo ma nowych mieszkańców - to ryś Romeo, gerezy i pijawki

Joanna Nowicka
Zamojskie zoo ma nowych mieszkańców - to ryś Romeo, gerezy i pijawki
Zamojskie zoo ma nowych mieszkańców - to ryś Romeo, gerezy i pijawki JN
Francuz Romeo, czyli nowy nabytek w zamojskim zoo na razie oswaja się z nowym miejscem na zapleczu wybiegu. W przyszłym tygodniu spotka się ze swoją, pochodzącą z Holandii partnerką. Zwiedzających czekają też nowości w małpiarni. Tu zamieszkały piękne gerezy. W ubiegłym tygodniu z kolei celnicy z Medyki przywieźli do ogrodu 20 pijawek lekarskich zarekwirowanych na przejściu granicznym.

Młodziutki ryś Romeo, który w maju skończył zaledwie rok przyjechał do Zamościa w nocy z piątku na sobotę z zoo w Amneville we Francji. Kilka następnych dni ryś spędzi jeszcze na zapleczu wybiegu. Ze swoją dwuletnią partnerką Sisko, która mieszka w Zamościu od maja ubiegłego roku zobaczy się w przyszłym tygodniu. Czy zoo doczeka się małych rysi?

- Para jest bardzo młoda, więc wszystko zależy od tego czy samica będzie miała w zimie ruję. Jeśli tak, możliwe, że w maju, czerwcu na świat przyjdą młode – mówi Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zoo w Zamościu

Romeo nie jest jedynym nowym lokatorem w zamojskim zoo. W ogrodzie można też od tygodnia oglądać urocze małpy-gerezy abisyńskie. Dwie samice, 3 i 4-letnia przyjechały z zoo w Emmen w Holandii:

- Gerezy potrafią wykonywać bardzo długie skoki. Są kontrastowo ubarwione, całe czarne z białymi maskami, białymi kitami na końcu ogona i rzędami długich białych włosów po bokach ciała. Podczas skoków powiewa ich długie futro i ogon zakończony kitą. Takie małpie harce wyglądają naprawdę spektakularnie – opowiada Łukasz Sułowski.

Duże zainteresowanie wśród zwiedzających wzbudza też 20 pijawek lekarskich. Te w miniony czwartek przywieźli do Zamościa celnicy z Medyki. Pijawki usiłował przewieźć przez granicę 40-latek z Ukrainy, który wybierał się z nimi aż do Portugalii. Mężczyzna tłumaczył, że kupił je w aptece w Czerniowcach a o tym, że zwierzęta są chronione Konwencją Waszyngtońską CITES, nie miał pojęcia.

- Zainteresowanie nimi nie dziwi bo zwierzę jest bardzo ciekawe, np. potrafi wypić tyle krwi, że pięciokrotnie zwiększa swój ciężar – mówi wicedyrektor zoo. Karmione będą surową wątrobą a umieszczone są w słoju zatopionym w jednym z akwariów na ekspozycji w zoo.


Polub zamosc.naszemiasto.pl na Facebooku!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto