Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamojscy strażnicy miejscy wypisali w ubiegłym roku 565 mandatów

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Jak czytamy w raporcie strażnicy miejscy teraz bardziej „koncentrują działania” na zamojskim Starym Mieście
Jak czytamy w raporcie strażnicy miejscy teraz bardziej „koncentrują działania” na zamojskim Starym Mieście Bogdan Nowak
Straż Miejska nie ma zbyt wiele możliwości karania obywateli. To głównie mandaty oraz wnioski o ukaranie do sądu. W Zamościu korzystano z takich "środków" dość obficie. Wynika to z przygotowanego właśnie raport o działalności zamojskiej Straży Miejskiej w 2021 r.

W ub. roku zamojscy strażnicy miejscy wypisali w sumie 565 mandatów na łączną kwotę ponad 58 tys. zł. Jak czytamy w raporcie, najwięcej z nich wręczono obywatelom, którzy popełnili wykroczenia przeciwko „bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji”, czyli jak rozumiemy m.in. za parkowanie w niedozwolonych miejscach lub np. ignorowanie zakazów drogowych. Takich mandatów wypisano w sumie 372.

Były też inne powody. 110 mandatów wystawiono za demolowanie lub niszczenie urządzeń użytku publicznego, a 56 – za naruszenie zasad zawartych w ustawie o wychowaniu w trzeźwości. Wobec szczególnie krnąbrnych obywateli kierowane były wnioski o ukaranie do sądu. W 2021 r. zamojska Straż Miejska zdecydowała się na to wobec 43 mieszkańców. Ponadto strażnicy ujęli i przekazali policji pięć osób, które były podejrzewane o różne przestępstwa. Jednak zwykle nie działali aż tak surowo.

Jak wynika z raportu, w 3474 przypadkach zrezygnowano z wypisania mandatów. Ograniczono się jedynie do pouczeń, czyli do „oddziaływania wychowawczego”. Dotyczyło to np. wykroczeń, których szkodliwość była niska społecznie, dopuszczono się ich nieumyślnie lub „błędy” były usprawiedliwione.

To nie wszystko. W ub. roku zamojscy strażnicy miejscy przeprowadzili także 13 tys. 596 różnych kontroli, z czego – jak czytamy w raporcie - 1683 „koncentrowały się na zagadnieniach bezpieczeństwa uczniów i obiektów szkolnych”. Strażnicy wraz z policjantami pilnowali także czy obywatele odpowiednio przestrzegają obostrzenia epidemiczne oraz m.in. przeszukiwali pustostany, klatki schodowe i parki (chodziło o osoby bezdomne, które mogły tam zimą zamarznąć). Zabezpieczali też różne imprezy masowe (w sumie 98).

A jakie są główne zadania w tym roku? Jak czytamy w raporcie strażnicy miejscy teraz bardziej „koncentrują działania” na zamojskim Starym Mieście. Chodzi o surowsze egzekwowanie przepisów drogowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto