Wypadek w Michalowie: 33-latka nie chciała uderzyć w sarnę i wjechała w drzewo. Czteroosobowa rodzina trafiła do szpitala
Redakcja
Kierująca fordem skręciła nagle nie chcąc uderzyć sarny, która wbiegła na drogę. W efekcie auto uderzyło w drzewo. Do szpitala trafiła 33-latka, jej mąż i dwójka dzieci.
Do wypadku doszło w piątek po godzinie 18:00 w miejscowości Michalów (powiat zamojski).
Kierująca fordem kobieta chciała uniknąć zderzenia z sarną, która nagle wbiegła na jezdnię. 33-latka straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w przydrożne drzewo.
Kierującej z samochodu pomagali wydostać się strażacy. Zarówno ona jak i jej mąż oraz dójka dzieci trafili do szpitala.
Policjanci apelują o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Wideo
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!