18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiedząc, że gorzej już być nie może... - reportaż Elizy Cholewy

Joanna Nowicka
sxc.hu
Dziś prezentujemy Wam poruszającą historię, którą na kartki papieru przelała Eliza Cholewa z gimnazjum nr 3 w Zamościu. Gimnazjalistka zajęła pierwsze miejsce w Przeglądzie "Reportaż 2013” organizowanym przez 2 LO w Zamościu. Poznajcie historię Basi i jej walkę o bycie matką.

Wiedząc, że gorzej być już nie może, zasypiaj z nadzieją na lepsze jutro

Barbara – około 40-letnia, ładna, zadbana kobieta. Aż trudno uwierzyć, że nie straciła nadziei.

Trudne początki Barbara miała od zawsze problemy zdrowotne, zazwyczaj były one drobne, dlatego też nie sprawiały jej większego problemu. Jednak w wieku 16 lat
zdiagnozowano u niej reumatoidalne zapalenie stawów, objawiające się głównie stanami przedgorączkowymi, brakiem apetytu, spadkiem masy ciała, ale też obrzękiem i bólem drobnych stawów nóg i rąk. Nie ulega więc wątpliwości, że kobieta musiała podjąć się leczenia. Na wskutek choroby Barbara brała sterydy, które już z początku powodowały u niej skutki uboczne.

,,Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.”

,,Poznałam go w kościele, kiedy adorował podczas mszy, z początku myślałam, że jest księdzem ”-wspomina z uśmiechem na twarzy Barbara, ,,Kiedy jednak okazało się, że byłam w błędzie, nie mogłam się posiąść ze szczęścia !’’To był początek wielkiej miłości. Niewiele lat później Basia zaręczyła się ze swoim wybrankiem – Mariuszem i wzięli ślub. On zaakceptował ją, a ona jego. Byli szczęśliwi i zakochani. Los się do nich uśmiechnął !
,,Nieszczęścia chodzą parami ’’ Każda kobiet a w przyszłości marzy o dziecku, a już zwłaszcza wtedy, kiedy wyjdzie za mąż, nie inaczej było z Basią. Niedługo po ślubie, zarówno ona, jak i jej mąż pragnęli dziecka, dowodu ich miłości, nowego członka rodziny
.Stało się. Barbara zaszła w ciążę, pozostało już tylko odliczać miesiące do narodzin maleństwa. Minęło kilka miesięcy, złe wiadomości – dziecku nie ukształtowały się pęcherz i nerki. Ale przecież zawsze jest jakaś nadzieja, prawda? Szósty miesiąc –Basia przeżywa prawdziwy szok , odeszły jej wody płodowe .Co się teraz stanie? Co z dzieckiem? Co z Basią? Czy wszystko będzie dobrze? Szpital- tutaj znajdowały się odpowiedzi na te wszystkie nurtujące pytania oraz pomoc. Wszczepiono Basi wody płodowe. Dziecko nie umrze, nie. Urodził się wcześniak –dziewczynka. Ochrzczono ją i nadano jej imię – Anna.

Dziecko przebywało w inkubatorze. Żyło tylko półtora dnia. Mariusz – mąż Basi widział córeczkę, niestety matka nie miała tyle szczęścia, podczas porodu była nieprzytomna. Stwierdzono ostre zakażenie krwi.
Basia była na granicy życia i śmierci. A Ania ? Zmarła, zanim matka odzyskała przytomność. Możemy się tylko domyślać co musiała wtedy czuć Basia, jak bardzo cierpiała. Czy nadzieja jest zawsze matką głupich ? Dziecko umarło, ale chęć posiadania jego nie. Po głębokiej traumie jaką przeżyli rodzice Anny, ponownie zdecydowali się na dziecko. Kolejna ciąża. I jak to w życiu bywa, kiedy jest się już pewnym, że tym razem się uda, znowu rozczarowanie. Tym razem poronienie.

Historia się z lekka powtarza. Na domiar złego okazuje się jeszcze, że Barbara nigdy nie chorowała na reumatoidalne zapalenie stawów. Przez te wszystkie lata, żyła w pełni przekonana, że jest chora, brała silne sterydy –to one były przyczyną jej nieudanych ciąży !

Ironia. Basię ponownie spotyka nieszczęście. Wykryto u niej udar mózgu, choruje na zespół antyfosfolipidowy, jest załamana, nie ma chęci do życia. ,,Bo kiedy wydaje nam się, że już nic gorszego nam się nie może przydarzyć, staje się właśnie coś takiego.” Szczęśliwe zakończenia nie tylko w bajkach Życie Basi zmieniło się o 180 stopni. Choroba jej wiele zabrała. To już nie jest ta kobieta , co kiedyś . Przez następne kilka lat nic się nie działo, nie wliczając w to kolejnych problemów zdrowotnych. ,,Przywykłam, ale nadal trudno mi się
z tym wszystkim pogodzić ’’ – mówi z żalem. Z niektórymi marzenia jest już tak , że jak się pojawią to zostają w nas do końca. Dziecko - to ono było wciąż dla niej największym pragnieniem. Wiedziała, że w swoim życiu już niewiele dobrego ją czeka, aczkolwiek chciała móc stać się matką. Oboje z mężem, nie mieli już nadziei na posiadanie własnego - w znaczeniu biologicznym- dziecka. Zdecydowali się więc na adopcję. Wiedzieli, że w ten sposób nie tylko pomogą sobie, ale również i jemu. Tak więc rozpoczął się proces adopcyjny. Małżeństwo przygarnęło trzy i pół letnią Amelię, nie do końca zdrową umysłowo dziewczynkę. Dziś są szczęśliwą rodziną. Potrafią radzić sobie z chorobą córeczki i Basi. Choć to zabrzmi trochę banalnie, cieszą się każdą wspólnie spędzoną chwilą , naprawdę odnaleźli w tej całej koszmarnej sytuacji sens. Życie jest dla nich ciągłą wędrówką, nieustającą walką z problemami i drogą do szczęścia.
Przecież mają siebie...

Chwila refleksji

Życie potrafi być zaskakujące, okrutne, ale i szczęśliwe. W życiu każdego z nas pojawiają się problemy, czy nam się to podoba, czy nie, tak właśnie się dzieje. Jednak pomimo tego wszystkiego, uważam, że najważniejsze jest dostrzegania w tym sensu, zadawanie sobie pytań typu -,,dlaczego ? ’’, ale i nie pozostawianie ich bez odpowiedzi. Jeśli będziemy sobie potrafili wytłumaczyć, z jakiego powodu spotykają nas problemy , dlaczego są one takie , a nie innie i czemu przytrafiły
się właśnie nam, zrozumiemy sens życia i docenimy jego prawdziwe piękno. Warto mieć nadzieję – wbrew nadziei.

Krosna czasu

Ludzkie życie na krosnach tkane

Jego wzoru nie zna nikt z nas.
(...)
Jedna nić jest przędziona ze srebra ,
Inna
znowu ze złotych lśnień ,
Bywa też, że ciemniejsze pasmo
Na tkaninę położy cień.
(...)
Ciemna nić jest tak samo potrzebna,
By ułożyć wzór nieodgadniony,
Jak nici ze złota i srebra.

autor nieznany

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto