Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W filharmonii konkursu jednak nie będzie, ale decyzja zarządu województwa budzi poważne wątpliwości

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Łukasz Kaczanowski/zdjęcie ilustracyjne
Zarząd województwa lubelskiego unieważnił konkurs na dyrektora Filharmonii Lubelskiej i jednocześnie wszczął procedurę, dzięki której bez konkursu stanowisko ma otrzymać Zuzanna Dziedzic (od 1 września ub.r. kieruje instytucją jako pełniąca obowiązki). – Marszałek Stawiarski chce w ten sposób uniknąć kompromitacji - uważają związkowcy z „Solidarności” FL.

We wtorek, 7 marca, dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że konkurs na dyrektora FL został unieważniony. Jeszcze tego samego dnia informację potwierdził nam rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Remigiusz Małecki.

- W związku ze zmianą wizji Organizatora (Województwa Lubelskiego), Zarząd Województwa Lubelskiego w dniu 7 marca 2023 r. podjął uchwałę w sprawie unieważnienia konkursu na kandydata na stanowisko Dyrektora Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie – przekazał nam Remigiusz Małecki, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego.

Dyrektor filharmonii zostanie powołany w trybie pozakonkursowym?

Dzień wcześniej, 6 marca, UM poinformował nas, że w ogłoszonym w styczniu konkursie wpłynęło 12 ofert. Dlaczego więc konkurs unieważniono i jednocześnie wszczęto procedurę powołania Zuzanny Dziedzic na stanowisko dyrektora FL bez przeprowadzania konkursu?

– Organizator uznał, że unieważnienie konkursu jest uzasadnione z powodu zamiaru zastosowania trybu pozakonkursowego – wyjaśnia Małecki.

To jest niesłychane

Wśród 12 ofert była również ta złożona przez byłego dyrektora FL Wojciecha Rodka, który na decyzji UM nie zostawia suchej nitki.

- Tak naprawdę jest to niesłychane! Jeśli wpłynęło 12 zgłoszeń to oznacza, że Organizator miał szerokie spektrum kandydatów, którzy poważnie podeszli do sprawy i przygotowali kompleksowe programy na kolejne lata funkcjonowania instytucji. Unieważnienie konkursu, który jeszcze się nie zakończył jest według mnie niezrozumiałe i niestety kładzie się cieniem na transparentność wyłonienia nowego dyrektora.

Wtóruje mu Dariusz Dąbrowski, przewodniczący związku NSZZ „Solidarność” FL.

- Marszałek Stawiarski usiłuje w ten sposób uniknąć kompromitacji i wychodzi przed szereg, bo wie, że z tego konkursu nic dobrego by dla niego nie wyszło i jego kandydat by przepadł – uważa Dąbrowski.

Unieważnienie konkursu niezgodne z prawem?

Unieważnienie konkursu może być nie tylko bezzasadne, ale i bezprawne. Z prawomocnego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z 26 października 2016 r. wynika bowiem, iż unieważnienie postępowania konkursowego dotyczącego wyboru kandydata na stanowisko dyrektora instytucji kultury może nastąpić "wyłącznie w sytuacjach wyjątkowych, szczególnych, niedających się zaakceptować w demokratycznym państwie prawa, z przyczyn widocznych na pierwszy rzut oka w postaci istotnych wad prawnych naruszających przepisy prawa oraz ustalone wcześniej normy postępowania konkursowego, nie zaś z powodów ocennych, uznaniowych". Wskazywana przez UM przesłanka unieważnienia konkursu, czyli „zmiana wizji Organizatora”, zdaje się idealnie wpisywać w powód uznaniowy.

Zapytaliśmy UM o to, jakie są podstawy prawne unieważnienia konkursu, a także czy jest ono zgodne z rozporządzeniem ministra kultury z 12 kwietnia 2019 r., które określa jak powinna przebiegać procedura konkursowa? Odpowiedzi jednak nie uzyskaliśmy.

Dziedzic z mocnym wsparciem zarządu województwa

Unieważnienie konkursu to jedna strona medalu, ale jest i druga. To uchwała o wszczęciu procedury powołania Zuzanny Dziedzic na stanowisko dyrektora FL.

- Z racji, iż Pani Dziedzic dała się poznać jako sprawny menadżer, zarząd województwa uznał, że najwłaściwszym działaniem będzie powołanie na dyrektora osoby, która posiada doświadczenie i sprawdza się w roli kierownika tej ważnej instytucji artystycznej Lubelszczyzny – uzasadnia decyzję zarządu Remigiusz Małecki.

Spór na linii związkowcy-dyrektor filharmonii

Tu poważne wątpliwości mają związkowcy z NSZZ „Solidarność” FL, którzy złożyli do zarządu województwa pismo w którym informują o tym, ze Państwowa Inspekcja Pracy wystąpiła do sądu karnego o ukaranie Zuzanny Dziedzic z tytułu wykroczenia polegającego na rażącym naruszeniu przepisów praca pracy.

O jakie rażące naruszenie przepisów chodzi? Dziedzic rozwiązała z pierwszym dyrygentem FL, Wojciechem Rodkiem, stosunek pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika, mimo iż ten w tym czasie był członkiem zakładowej Solidarności i pozostawał pod jej ochroną. PIP uznała, że pracodawca bez zgody zakładowej organizacji związkowej nie może wypowiedzieć, ani rozwiązać stosunku pracy ze wskazanym uchwałą zarządu jego członkiem.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Zuzanną Dziedzic.

- Odwołałam się od tej decyzji i napisałam swoje wyjaśnienie, a wyroku sądu jeszcze nie ma – zakomunikowała nam dyrektor FL.

Związkowcy z „Solidarności” krytykują Dziedzic także za plan finansowy FL na rok 2023.

- Ten plan nie zabezpiecza środków na funkcjonowanie instytucji i nie daje gwarancji utrzymania orkiestry. Przy planie optymistycznym dyrektor zakłada 700 tys. zł straty i całkowicie rezygnuje z pieniędzy od sponsorów – mówi Dariusz Dąbrowski.

„Solidarność” chce odwołania dyrektor Filharmonii Lubelskiej

Dlatego też „Solidarność” FL złożyła na ręce zarządu województwa wspomniane już pismo.

– Zwracamy się po raz kolejny o odwołanie Zuzanny Dziedzic z p.o. dyrektora FL. Pozostawanie pani Dziedzic na tym zaszczytnym stanowisku nie powinno mieć miejsca w kontekście łamania prawa pracy i uporczywego utrudniania działalności NSZZ „Solidarność” w naszej instytucji – tłumaczą w piśmie związkowcy.

Co ciekawe, pismo zostało złożone na ręce zarządu województwa 7 marca, czyli tego samego dnia, kiedy zarząd podjął decyzję o unieważnieniu konkursu i wszczęciu procedury powołania Zuzanny Dziedzic na stanowisko dyrektora FL.

Zgodnie z ustawą o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, na powołanie dyrektora instytucji kultury w trybie bezkonkursowym konieczna jest zgoda ministra kultury. Czy Urząd Marszałkowski zwrócił się z wnioskiem do ministra o wyrażenie takiej zgody? Zapytaliśmy o to UM, ale również i to pytanie pozostało bez odpowiedzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W filharmonii konkursu jednak nie będzie, ale decyzja zarządu województwa budzi poważne wątpliwości - Kurier Lubelski

Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto